Na probostwo przychodzi para narzeczonych, przygotowujących się do ślubu. Ksiądz zadaje pytania do formularza, aż w końcu dochodzi do kwestii wiary. Ksiądz pyta:
- Czy chcecie wychować swoje dzieci w wierze katolickiej, zgodnie z nauką kościoła?
Na to mężczyzna odpowiada:
- Księdzu, ja w Boga nie wierzę. Bierzemy ślub tylko dlatego, że moja narzeczona jest katolikiem. To jedyny powód, dlaczego tu jestem.
Ksiądz lekko się zdziwił, po czym oznajmił parze:
- Nie możecie wziąć ślubu, jeżeli oboje nie jesteście wierzący. Przyjdźcie tu ponownie, kiedy będziecie naprawdę gotowi.
Mężczyzna zdenerwowany wyszedł z probostwa, trzaskając drzwiami i przeklinając. Kobieta przeprosiła za jego zachowanie i poszła za nim. Narzeczeni nigdy więcej nie pojawili się na probostwie.
Kilka lat później, kiedy ksiądz był już na innej parafii, postanowił odwiedzić stary kościół. Wchodzi do zakrystii, a tam widzi tego mężczyznę, który kiedyś nie wierzył w Boga, jak przygotowuje się do odprawienia nabożeństwa. Porozmawiali, przypomnieli sobie tamtą sytuację. Mężczyzna wytłumaczył:
- Kiedy wyszedłem z narzeczoną z probostwa, poszliśmy do domu. Zrobiła mi taką awanturę, że uciekłem do najbliższego seminarium. Tam zjadłem dobrą kolację i odpocząłem na modlitwie. Jak oglądaliśmy wieczorem mecz, to nikt mi nie przeszkadzał. Jak poszliśmy spać, to wreszcie było cicho. Tak mi się to spodobało, że teraz jestem diakonem.
Rozmawiają dwie grube koleżanki:
- Wiesz... Mam problem z anoreksją.
- Jaki problem ?!
- Problem jest w tym, że jej nie mam.
Po kampanii z papierosami Ministerstwo Zdrowia nakaże drukowanie zdjęć poglądowych zaawansowanych stadiów chorób wenerycznych na opakowaniach z prezerwatywami.
Przychodzi murzyn do restauracji, woła kelnera i mówi:
- Poproszę jakiś rzadki afrykański przysmak.
A kelner na to:
- Wody?
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież16 maja 2024, 14:45
Dobre, ale bardzo mało prawdopodobne
Odpisz
14 maja 2021, 12:00
za długie
Odpisz
6 sierpnia 2020, 08:38
Z tego co wiem to katolicy mogą zawierać związki małżeńskie z niekatolikami . Haczyk polega bodajże na tym ,że zobowiązują się do wychowywania dzieci "w wierze katolickiej" ;-) . Inna kwestia czy potem tak będzie. ;-)
Odpisz
6 sierpnia 2020, 10:31
@regun: Słuszna uwaga, jednak potrzebowałem tego do dowcipu ;-)
Odpisz
7 sierpnia 2020, 17:09
Mogłeś napisać, że nie chciał katolicko wychować dzieci
Odpisz
7 sierpnia 2020, 17:31
Dobry pomysł
Odpisz
30 sierpnia 2020, 01:30
@regun: po co komu ślub kościelny? 😁
Odpisz
8 sierpnia 2020, 04:34
A Diakon nie może odprawiać mszy. To zwykły pomocnik. Można być ateistą ale wiedzieć trzeba. A z kościoła to ja tylko dowcipy lubię. 😁
Odpisz
11 sierpnia 2020, 15:09
@miladyzgaga: Tylko że w tym dowcipie diakon odprawia nabożeństwo 🙏
Odpisz
30 sierpnia 2020, 01:29
dużo błędów w tym dowcipie ale pomijając je to dowcip jest dobry.
Odpisz
8 lipca 2024, 10:13
@miladyzgaga: Pewien ksiądz przed Mszą Św. stanął przy ołtarzu i sprawdzał mikrofon. Mikrofon nie działał. Ksiądz powiedział do kościelnego.
- Cos złego dzieje się z mikrofonem.
A ludzie chórem w kościele
- I z duchem twoim !
Odpisz
8 sierpnia 2020, 04:29
Nie "księdzu" tylko "proszę księdza" i nie narzeczona jest katolikiem, tylko katoliczką.
To po mamonie chyba byłby drugi realny powód zostania księdzem. 😁
Odpisz
11 grudnia 2020, 16:19
@miladyzgaga: Nie używaj emotek. To dobra rada uwierz....
Odpisz
11 stycznia 2021, 15:40
zwłaszcza na tej stronie
Odpisz