Mąż do żony:
- Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód...
Biedny, samotny Żyd, mieszkający w kwaterunkowym mieszkaniu ze swoją niewidomą matką, w swoich codziennych modlitwach błagał Boga o poprawę swego losu. W końcu Bóg postanowił odpowiedzieć na jego modlitwy. Objawił się Żydowi i powiedział, że spełni jedno jego życzenie. Ten zamyślił się i powiedział:
- Boże, chciałbym, żeby moja matka zobaczyła, jak moja żona wiesza na szyi mojej córki wart dwadzieścia milionów dolarów brylantowy naszyjnik w czasie, gdy siedzimy w naszym Mercedesie 600 zaparkowanym obok basenu zaraz obok naszej rezydencji w Beverly Hills.
Bóg (do siebie)
- Muszę się jeszcze od tych Żydów wiele nauczyć...
Na polanie w lesie pasą się krowy. Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
- Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
- Nieee - odpowiedziały zdziwione krowy.
- No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza. Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
- Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis się zgodził. Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
- Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
- Jestem, a co mały? W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
- A nic, krówki jak zwykle po "piątalu", a cwaniaczek 15!
Misiu z zajączkiem siedzą w jednej celi. Misiu siedzi w kącie, a zajączek cały czas biega.
- Misiu uciekajmy stąd, oni nas zabiją!
- Zajączku usiądź sobie, jesteś ze mną, nic ci nie zrobią.
Zajączek jednak po chwili wstaje i znów chodzi.
- Misiu uciekajmy oni nas zabiją!
- Zajączku uspokój się i siadaj.
Zajączek siada. Otwierają się drzwi i do celi wchodzi wielbłąd. A zajączek:
- Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem!
Dwóch wędkarzy łowi rybki. Od czasu do czasu tuż obok nich przepływa motorówka, a za nią facio na nartach wodnych. Strasznie to wkurza wędkarzy, bo im ryby płoszy. Uzgodnili, że jak następnym razem będzie przepływał, to oni go wędziskiem po głowie walną. Za jakiś czas narciarz przepływa obok nich, więc jeden z wędkarzy zamachnął się wędką i trafił faceta prosto w głowę. Narciarz się przewrócił i pod wodę. Ponieważ dość długo nie wypływał, oboje rzucili się do jeziora, aby go wyłowić. Wyciągnęli gościa na brzeg i robią sztuczne oddychanie.
Ten który robił usta-usta odzywa się:
- Ty, ale mu z gęby śmierdzi.
Ten drugi:
- Ty, zobacz on ma łyżwy.
Konduktor w pociągu pyta się blondynki z psem:
- Czy pani zapłaciła za psa?
- Ależ skąd?! Dostałam go na urodziny!
- Kiedy student zaczyna zmywać naczynia?
- Gdy formy życia które na nich wyewoluowały zaczynają wynajdywać koło
Głuchoniemy chciał kupić prezerwatywy. Udał się w tym celu do apteki, ale w żaden sposób nie umiał się porozumieć z aptekarzem, bo ten nie znał języka migowego. Na wystawie też nie było żadnych opakowań z kondomami. Staje więc przy okienku, wyjmuje interes, kładzie na ladzie, obok niego kładzie 10 zł.
Aptekarz przygląda się chwile, po czym swojego penisa na ladę i również kładzie 10 zł. Po chwili chowa swoje przyrodzenie i zabiera całą kasę. Głuchoniemy wpada w szał, zaczyna wymachiwać rękami, poruszać ustami, itp, na co aptekarz:
- Jak nie umiesz przegrywać, to po co się zakładasz?
Rozmowa o pracę:
- Zna pan angielski?
- Tak.
- Proszę powiedzieć jak jest po angielsku "parking"?
- Parking.
- A jak jest po angielsku "syn"?
- Son.
- Dobrze, więc proszę ułożyć zdanie z tymi dwoma słowami.
- Oczywiście. Moja babcia ma parking-sona.
Andrzej wrócił z imprezy, gdzie wylało się dużo alkoholu. Zauważył, że nie ma telefonu, więc poszedł do swej koleżanki, u której odbywała się impreza.
-Hej! Nie zostawiłem u ciebie przypadkiem komórki?
-Tak. Zostawiłeś, odbierasz za 9 miesięcy.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co