- Tato, czy ja jestem adoptowany?
- K*rwa, synek, co ty?! Myślisz, że bym Cię wybrał?!
Pracuję w drukarni. Pół godziny w panice szukałem numeru telefonu klienta, aby powiedzieć mu, że jego wizytówki zostały wydrukowane, a on może je odebrać.
Dowódca straży pożarnej wchodzi do dyżurki. Powoli nastawia wodę na kawę i zapala papierosa.
Po upływie kilkunastu minut mówi do strażaków:
- Panowie, powoli się zbierajmy, urząd skarbowy się pali.
Ostatnio mój sąsiad zapukał do mnie o 3 w nocy!
Wystraszyłem się tak bardzo, że wypadła mi wiertarka z ręki...
- Wiesz, że w Walentynki, przed 22, w Pinczynie doszło do napadu uzbrojonego w pistolet napastnika na sklep pani Zosi? Przegoniła go mopem i obroniła sklep.
- Ja ją rozumiem. Każdy by się wkurzył, jakby ktoś mu wlazł na świeżo umytą podłogę!
Jeden facet urodził się bez ręki - jedną miał, więc jakoś się pisać nauczył, szkoły skończył, ale nikt go do roboty nie chciał przyjąć, więc wegetował, nic nie robił, popadł w dołki i postanowił się zabić.
Znalazł największy budynek w mieście, stanął na krawędzi dachu i już ma się rzucić w dół, a tu nagle widzi, idzie na dole parada, a na jej przedzie roztańczony gościu bez obu rąk!
Nasz klient myśli sobie:
- Ja tu się chce zabić z powodu braku jednej ręki, a tu gościu bez dwóch rąk tyle radości życia w sobie ma - to zły pomysł. Pójdę i podziękuję mu.
Jak pomyślał tak zrobił. Schodzi na dół i mówi:
- Stary, już się miałem zabić, ponieważ nie mam jednej ręki od urodzenia, a ty mi zaszczepiłeś tyle radości życia! Tańczysz na przodzie parady mimo, że nie masz obu rąk... Niesamowite!
- O czym ty gadasz idioto? Już od trzech godzin mnie dupa swędzi i nie mam się jak podrapać!
Zatrzasnąłem dziś rano kluczyki w samochodzie, a wraz z nimi dwójkę moich małych dzieci. Przechodzący obok sąsiad pyta:
- Masz zapasowy komplet?
- Tak, mam dwóch synów z inną kobietą...
Przychodzi facet do fryzjera, siada na krześle i mówi:
- Proszę mnie krótko opie*dolić.
A fryzjer na to:
- Ty chu*u!
Idzie trzech budowlańców po budowie, dwóch niesie po jednej desce, tylko Roman dwie. Majster pyta:
- Czemu wy dwaj nosicie po jednej desce, a Roman dwie?
- Bo to leń i nie chce mu się dwa razy chodzić.
Przychodzi MacGyver do sklepu:
- Poproszę linkę stalową o długości 3 metrów, pół kilograma gwoździ 6 mm, młotek i 2 baterie 9V.
- Niestety, w tej chwili mamy na stanie tylko jedno opakowanie ketchupu.
MacGyver zastanawia się przez chwilę, po czym stwierdza:
- Dobra. Może być.
- Słyszeliście, że ojciec Rydzyk został nominowany do nagrody Nobla z fizyki?
- Za co?
- Za przyciąganie ciemnej masy falami radiowymi.
- Jak się nazywa impreza siatkarzy?
- Przyjęcie
Ucieka misjonarz przed lwem. Widząc, że nie ma szans, pada na kolana i modli się:
"Panie, jeśli taka jest Twoja wola, spraw, aby w tej bestii obudziła się dusza gorliwego chrześcijanina!".
Nagle lew pada na kolana, składa łapy do modlitwy i mówi: "Pobłogosław, Panie, te dary, które spożywać będziemy".
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!