Popularne dowcipy

Idzie wariat drogą i krzyczy:
- BĘDĘ CHODZIŁ, BĘDĘ CHODZIŁ!
Przechodnie się pytają:
- Czy to jakiś cud?
- Nie, właśnie ukradli mi auto!

Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Jasia:
- Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie...
- Sobota wieczór, panie profesorze.

Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet - niesiony wiatrem - wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar, wybuchną butle z gazem i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na długoletnie więzienie. Pokaże mnie telewizja i mama się wtedy dowie, że palę.

Facet u lekarza zakładowego.
- I co tam panu dolega?
- Smak. Nie czuję smaku.
- Siostro proszę podać próbkę numer 19. Proszę. Niech pan spróbuje.
- Łeee... przecież to gówno!
- No widzi pan. Smak wrócił.
Ten sam facet po tygodniu.
- A tym razem mam problemy z pamięcią.
- Siostro proszę o próbkę numer 19.
- Ale Panie doktorze. Próbka numer 19 to gówno!
- No widzi pan. Pamięć wróciła.

Sędzia pyta oskarżonego w sądzie:
- Co zrobiłeś z tą cysterną wódki?
- Sprzedałem - odpowiada oskarżony.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem.

Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.

Oceń:

Kiedyś Putin postanowił, jak Garun al-Rashid, osobiście dowiedzieć się, co myślą o nim zwykli ludzie. Przebrał się, włożył perukę, ciemne okulary, dokleił wąsy, i cichaczem opuścił Kreml na spacer po Moskwie.
Wszedł do baru i zobaczył samotnego mężczyznę siedzącego i pijącego wódkę. Putin usiadł z nim i zaczął delikatnie podpytywać o jego nastawienie do prezydenta.
- Bardzo pozytywne, Władimirze Władimirowiczu!
- Ale jak mnie poznałeś? - spytał zaskoczony Putin.
- Cóż, po pierwsze, masz perukę jak Miedwiediew, wąsy jak twój rzecznik Pieskow i okulary jak Abramowicz. Po drugie, zanim tu dotarłeś, przyjechali twoi ochroniarze, wyciepli wszystkich i mnie tu posadzili. Po trzecie, zamiast szklanej butelki dali plastikową, a zamiast wódki - wodę. Po czwarte, tam siedzi snajper i trzyma mnie na muszce. A po piąte, jestem szefem twojej ochrony.

Dwóch chłopaków przy domofonie
- Ej jak Gruby ma na Imię?
- Piotrek
- Proszę pani, wyjdzie Piotrek?
- Gruby koledzy do ciebie!

Oceń:

Zespół naukowców badał kameleona. Postawili zatem zwierzę na czerwonym kawałku materiału - w mgnieniu oka kameleon stał się czerwony.
Następnie, naukowcy postawili kameleona na żółtym kawałku materiału - kameleon stał się żółty. Podobne testy przeprowadzono dla materiałów o różnych kolorach - zielonym, niebieskim, brązowym. Na koniec eksperymentu naukowcy rozsypali kolorowe konfetti i postawili na nim kameleona. Ku zdziwieniu naukowców kameleon westchnął ciężko, odwrócił łeb w ich stronę i powiedział:
- Weźcie wy się wszyscy od****dolcie...

Syn pyta się ojca:
- Tato kim ja w życiu będę?
- Albo się ożenisz albo nie ożenisz. Jak się ożenisz toś przepadł, a jak się nie ożenisz, to masz dwa wyjścia. Albo pójdziesz do wojska, albo nie pójdziesz. Jak nie pójdziesz toś przepadł, a jak pójdziesz to masz dwa wyjścia. Albo pójdziesz na wojenkę, albo nie pójdziesz na wojenkę. Jak nie pójdziesz na wojenkę toś przepadł, a jak pójdziesz na wojenkę to masz dwa wyjścia. Albo Cię zastrzelą albo Cię nie zastrzelą. Jak Cię nie zastrzelą toś przepadł. A jak Cię zastrzelą to masz dwa wyjścia. Albo Cię pochowają pod brzózką, albo pod dębem. Jak Cię pochowają pod brzózką toś przepadł. A jak Cię pochowają pod dębem to masz dwa wyjścia. Albo Cię przerobią na książki, albo na papier toaletowy. Jak Cię przerobią na książki toś przepadł. A jak Cię przerobią na papier toaletowy to masz dwa wyjścia. Albo będziesz służył mężczyznom, albo kobietom. Jak będziesz służył mężczyznom toś przepadł, a jak będziesz służył kobietom to masz dwa wyjścia. Albo będziesz służył z tyłu albo z przodu. Jak będziesz służył z tyłu toś przepadł, a jak będziesz służył z przodu to będzie to samo jak byś się ożenił.

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (118)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Niemiec, Anglik i Polak dostaną 1.000.000 pln. jeśli przejadą przez rój komarów bez ukąszenia.
1. Niemiec jedzie Mercem 300 km/h - ugryzł go komar.
2. Anglik jedzie Astonem Martinem 330 km/h - ugryzł go komar.
3. Polak jedzie "komarkiem" 25 km/h, a przywódca komarów: "Stać to nasz!"

Zobacz cały dowcip

Kumpel dzwoni do kumpla:
- Cześć stary, jedziemy na ryby?
- Poczekaj chwilę, muszę się żony zapytać.
Po chwili:
- No i co?
- Nie jadę. Powiedziała mi, że wódki to się mogę napić w swoim domu.

Zobacz cały dowcip

Jedzie sobie dziadek dorożką. Zatrzymuje go policja.
- Co tam dziadku przewozicie?
- A mleko
- A z czego to mleko?
- Z kokosa
Policjanci myśleli, że ma coś więcej, ale mleko też dobre.
- Pokażcie to mleko dziadku.
Napili się mleka. A dziadek rusza i krzyczy:
- Wio, Kokos!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip