Inżynier umarł i poszedł do piekła. Szybko zaczął mu przeszkadzać niski poziom życia w piekle i zaczął projektować oraz budować usprawnienia. Po jakimś czasie mieli klimatyzację, spłukiwane toalety i ruchome schody, a inżynier stał się bardzo popularnym facetem.
Pewnego dnia Bóg dzwoni do Szatana i pyta drwiąco:
- No i jak tam u was na dole?
- Zaje*iście, mamy klimę, spłukiwane kibelki, ruchome schody i nikt nie wie, z czym inżynier jeszcze wyskoczy - mówi Szatan.
- Co?!? Macie inżyniera?!? To pomyłka, nigdy nie powinien trafić na dół, wyślijcie go do nas.
- Zapomnij. Podoba mi się inżynier w załodze. Zatrzymuję go.
- Wysyłaj go na górę albo cię pozwę!
Szatan zaśmiał się szyderczo:
- Taa, jasne. A skąd ty weźmiesz prawników?
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Przyjaciel poprosił go, aby wycenił mu dywany w sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi butelkę wódki. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i bardzo pewnie mówi:
- Perski, XVI wiek, 5000 dolarów
- Po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejną wódkę.
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu, cały poobijany i pyta żonę:
- Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdę, działo się ze mną?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz, w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój, w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy się obok mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: ,,Stara mata kokosowa, 5 centów - tego już nie wytrzymałam!
- Panie doktorze, co dziennie rano oddaje mocz o 5 rano.
- W pana wieku to bardzo dobrze.
- Ale ja się budzę o 7!
Mąż mówi do żony:
- Nie twierdzę, kochanie, że twoja mama źle gotuje, ale zaczynam rozumieć dlaczego twoja rodzina modli się przed obiadem!
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Komentarze
Odśwież16 czerwca 2016, 11:21
Boże święty nie wyczymie XD
Odpisz
17 czerwca 2016, 00:35
@PanSowa12: to puść...
Odpisz
17 czerwca 2016, 13:54
@PanSowa12: Tata?
Odpisz
Edytowano - 18 czerwca 2016, 20:44
@PanSowa12: to popuść
Odpisz
22 czerwca 2016, 18:36
@CoolSceleton95: Tak?
Odpisz
23 czerwca 2016, 08:13
@W_D_Gaster: to ja jestem prawdziwym ojcem papy-ego z tę lini czasu!
Odpisz
23 czerwca 2016, 09:59
@PanSowa12: A zresztą weź go. Ja mam 2 innych Papyrusów
Odpisz
23 czerwca 2016, 13:08
@W_D_Gaster: JA MAM SYNA A TY KLONY
Odpisz
23 czerwca 2016, 13:12
@PanSowa12: Ja mam synów Oryginalny Papyrus i Underswap Papyrus
Odpisz
25 czerwca 2016, 11:16
@W_D_Gaster: Gdy grałeś w Undertale, ale za luja nie masz pojęcia o czym oni pie**olą.
Odpisz
25 czerwca 2016, 11:27
@popek9001: musisz się zagłębić w fanbase
Odpisz
25 czerwca 2016, 15:19
@PanSowa12: czyli w źródło całego hejtu na UT? Nie, dzięki.
Odpisz
25 czerwca 2016, 15:22
@PanSowa12: tata kim jest ten dziwny typek z moimi podobiznami
Odpisz
25 czerwca 2016, 15:23
@CoolSceleton95: nie mam pojęcia synu
Odpisz
24 czerwca 2016, 16:40
Ale jak coś wymyślą to ino roz
Odpisz