Stoi pijany murzyn oparty o drzewo i podchodzi do niego facet:
- Co popiło się?
- Tak, tak..
- I co, kiepsko się czujemy?
- Oj tak..
- I co, chcemy do domu?
- Tak, tak.
- To czekaj, podsadzę cię.
Siedzi Łotysz z synem na altance i jedzą ciepły, syty obiad.
Syn pyta się taty: - Tato, skąd jest to jedzenie?'
Ale nie ma jedzenia, jest tylko mroźna łotewska zima, halucynacje z niedożywienia i śmierć.
Jasiu przychodzi spóźniony do szkoły.
Nauczycielka pyta się Jasia: Jasiu, dlaczego się spóźniłeś?
Jasiu odpowiada: Dzwonek jest dla nauczyciela, nie dla ucznia.
Pop podczas mszy natchnionym głosem prawi:
- A jak okręt stracił żagle i ster, wiatr i fale niosą cię na skały - co robić? Co należy zrobić w tej sytuacji? Zgadza się! Paść na kolana i podnieść ręce do nieba, prosić o pomoc od naszego Ojca Wszechmogącego! A nasz ojciec ...
Z tylnych ław dobiega ochrypły, marynarski szept:
- Kotwica! Kotwicę, twoja mać, trzeba rzucić!
Fakt, że śrubę wynaleziono w III wieku p. n. e., a śrubokręt w XV wieku, sugeruje istnienie ~1700letniego okresu historycznego o nazwie "KU*WA ZARAZ TO PRZEZ OKNO WYPI**DOLĘ"
- Jak najkrócej streścić Nowy Testament? - zapytał ksiądz na religii.
- Zabili Go i uciekł...
Na forum dla dietetyków piszą, że podobno już jeden banan dziennie wspomaga perystaltykę jelita grubego. Mam nadzieję, że chodziło im o jedzenie banana.
- Halo, dzień dobry, Pańska żona przyjechała do naszego warsztatu...
- Wiem, zapłacę za naprawę auta.
- No dobrze, ale kto zapłaci za naprawę warsztatu?!
Wśród internautów przeprowadzono ankietę:
- Co jest lepsze: seks czy Boże Narodzenie?
Wszyscy odpowiedzieli, że Boże Narodzenie. Dlaczego? Bo jest częściej.
Do szkoły jazdy przychodzi staruszek.
- Chciałbym zapisać się na kurs prowadzenia autobusów.
- Nie za późno?
- Nie... Byłem u lekarza na badaniach, żeby sobie przedłużyć prawo jazdy na moje auto i on mi powiedział, że w moim wieku to najlepiej jeździć autobusem.
Przychodzi pacjent z kijem do lekarza.
- Po co panu kij? - pyta lekarz.
- Odstrasza wilki.
- Ale tu nie ma wilków!
- Widzi pan, jak dobrze działa?
Właśnie dostałem wyniki badań. Mój organizm produkuje za dużo serotoniny...
W sumie mnie to cieszy
Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas,
bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- No wiesz, pijana byłam.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.