Syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić!
- Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci!
- Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
- A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?!
- Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer...
Pewien facet wybierał się na ryby. Wstał raniutko, bardzo, bardzo wcześnie. Spakował sobie kanapki, wędki i przynęty. Cały ten szajs zapakował do samochodu i wyjeżdża z garażu. Nagle zerwał się ostry i zimny wiatr, zaczął padać deszcz ze śniegiem, ogólnie pogoda pod psem. Facet zawrócił z powrotem do garażu i przesłuchał prognozę pogody - "w regionie pogoda fatalna, zimno, wietrznie, opady deszczu ze śniegiem".
W tej sytuacji facet spasował. Wypakował graty, rozebrał się i wskoczył do łóżka. Przytulił się do żony
i szepcze jej do ucha:
- Straszna pogoda na dworzu... brr...
Rozespana kobitka przysuwa się do niego i mruczy:
- Mhmm... a mój mąż idiota... jak zwykle na rybach...
- Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegałem.
- A czemu koszulka sucha, a spodenki mokre?
- Nie dobiegłem.
Dlaczego dzisiejsi mężczyźni nie płaczą?
- Boją się, że tusz się rozmaże.
W Polsce 45% ludzi chodzi na wybory.
Kiedy znowu nie będzie wam się chciało iść na głosowanie, pamiętajcie, że w Gambii frekwencja wynosi 65%, a 60% mieszkańców to analfabeci.
Pani z religii do Jasia:
- Jaś, kto zbudował arkę?
Jasiu na to:
- Nooo... Eee...
- Dobrze, siadaj
Małżeństwo jest jak rozprawa w sądzie - wszystko co powiesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
- Co pan wiezie w tej torbie (do Szkota)?
- Papier toaletowy
- Ale czemu tak śmierdzi?
- Bo wiozę go do pralni...
Na geografii:
- Jasiu, gdzie leży Żywiec?
- Na półce w sklepie, proszę pani.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
- Dlaczego zamierzacie podnieść ceny benzyny? - pyta dziennikarz prezesa spółki paliwowej.
- Aby zwiększyć wynagrodzenie naszych pracowników na progu nadciągającej inflacji.
- Ale skąd wiecie o inflacji?
- Cóż, przecież benzyna podrożeje.
Pyta się Europejczyk mieszkańca Korei
- Jak wam się żyje pod rządami Kima?
- Nie możemy narzekać...
- Bilety do kontroli.
- A nie dam.
- Jak to?
- Ten pociąg ma dwie godziny opóźnienia. Według rozkładu jazdy ja już jestem w domu i jem kolację.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.