- Ten karabin maszynowy na polskim najnowszym czołgu Leopard 2 to MG42 z drugiej wojny światowej?
- To zmodyfikowany model MG3.
- A czym się różni MG3 do MG42?
- Niczym. Jak przychodziły Leopardy 2 do Żagania to musieliśmy te małe swastyki na nich wybite ścierać.
Cyrkowy magik po swoim kolejnym popisie oznajmia widzom:
- Za chwilę sprawię, że zniknie jedna z obecnych tu kobiet.
Z ostatniego rzędu słychać męski głos:
- Maryśka, zgłoś się na ochotnika!
Student udał się do lekarza. Po badaniach dowiedział się, że już długo nie "pociągnie". Zapytał, ile jeszcze przeżyje.
- Miesiąc - odpowiedział lekarz.
Student się zastanowił:
- Jeszcze miesiąc przeżyć... ale za co?
Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar.
Profesor pyta studenta:
- Co to jest egzamin?
- Egzamin, to wymiana poglądów między dwoma inteligentnymi osobami.
- Dobrze. A jeśli jedna z tych osób jest nieinteligentna?
- Trudno, to druga bierze indeks i wychodzi.
Mocno napruty gość wsiada do taksówki i mówi do taksówkarza:
- Na dworzec! Ale to bardzo szybko!
Na to taksówkarz:
- Proszę pana, ale my już jesteśmy na dworcu!
Na co zdziwiony pijaczek wyjmuje z kieszeni 50 złotych i mówi:
- Masz! Ale na drugi raz tak nie zapie*dalaj!
Gdzieś daleko na biegunie południowym idą sobie po krze niedźwiedzica z niedźwiedziątkiem. No i maluch pyta:
- Mamooooo... czy ja jestem miś Grizzly?
- Nie syneczku, ty jesteś miś polarny.
Po jakimś czasie.
- Mamooooo... czy ja jestem miś brunatny?
- Nie mój drogi, ty jesteś miś polarny.
Znowu po chwili.
- Mamooooo... a może ja jestem miś koala?
- Nie moje dziecko, ty na pewno jesteś miś polarny.
Po chwili zastanowienia mis mówi:
- To kur.. dlaczego jest mi tak zimno?!
Wstąpienie do zakonu to dla mężczyzny bardzo poważna decyzja życiowa. Już na wstępie komunikują mu:
- Tutaj jest zero pier*olenia.
Ponieważ Igor pociągnął hamulec awaryjny, został ukarany grzywną w wysokości trzech tysięcy rubli. Ale upadek teściowej z najwyższej leżanki w kuszetce był tego wart.
Wywiad z grupą ABBA:
- Dlaczego zdecydowaliście się ponownie występować po tylu latach?
- Money, money, money...
Czym dla nas jest Bóg? - pyta katechetka na lekcji.
- Pasterzem - odpowiada Kasia.
- A czym my jesteśmy dla Boga?
W klasie cisza, nagle Jasiu mówi:
- Stadem baranów!
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.