Dlaczego głuchoniemy złodziej...

Dlaczego głuchoniemy złodziej nie poszedł do więzienia?

- Bo nie usłyszał zarzutów.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Doczek

17 grudnia 2017, 00:09

Mogli mu zamigać migowym

Avatar krzyychu

27 marca 2019, 08:13

@Doczek: Dalem ci wgóręgłos, ale po chwili uświadomiłem sobie że do języka migowego używa się rąk, a nie światła. Miganie światła jest w innym języku (nie pamiętam nazwy)

Avatar
Krzakoslaw

27 marca 2019, 12:17

@krzyychu: Mówienie językiem MIGowym też nazywa się miganiem. A język, o którym mówisz, to prawdopodobnie alfabet Morse'a.

Avatar krzyychu

27 marca 2019, 14:08

Nie wiedzialem ze tez to nazywa sie miganiem, przepraszam za moj blad. I dziekuje za poprawenie i przypomnienie nazwy tego jezyka (morse'a)

Avatar Doczek

10 czerwca 2019, 18:46

@krzyychu: proszę bardzo

Avatar TR_SLimey

24 kwietnia 2019, 00:04

Nie mógł też odpowiadać za swoje przestępstwa.

Avatar ResiaPL

14 października 2017, 08:19

Wody

Avatar Polalak

14 października 2017, 14:50

@ResiaPL: mam tylko to

Avatar ResiaPL

14 października 2017, 15:20

@Polalak: Nie piję gazowanych ale i tak dzięki

Avatar darcus

27 marca 2019, 02:50

@ResiaPL: Gratulacje! To prawidłowa odpowiedź na pytanie "liofilizacja to usunięcie z żywności tłuszczu czy wody?"

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wchodzi student do żeńskiego akademika.
- Ty do kogo, młody człowieku? - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?

Zobacz cały dowcip

Jasiu dostał SMS-a od mamy:
- Natychmiast przyślij mi selfie!
Trochę się zdziwił, ale spełnił życzenie mamy. Odpowiedź przyszła natychmiast:
- GDZIE CZAPKA?!

Zobacz cały dowcip

Funkcjonariusz policji wodnej na brzegu jeziora dobrze znanego z doskonałych warunków wędkarskich zatrzymał faceta z dwoma wiadrami ryb:
- Czy ma pan pozwolenie na łowienie ryb w tym miejscu?
- Ależ proszę pana, to są udomowione rybki!
- Udomowione?!
- Tak, co wieczór wyprowadzam te właśnie ryby na spacer w tym jeziorku, żeby sobie popływały. Później gwiżdżę i na ten gwizd one same wpływają do mojego wiadra.
- Co mi pan kit wciskasz! Żadna ryba tego nie potrafi.
Facet popatrzył chwilę na funkcjonariusza, po czym powiedział:
- Wobec tego zademonstruję panu. Udowodnię, że to prawda!
- Dobra, pokazuj pan, ale bez żadnych numerów.
Facet wlał więc zawartość wiader do jeziora, postawił je na ziemi i stoi. Policjant stoi obok zaciekawiony:
- No i co?
- Jak to co?
- Zawoła je pan czy nie?
- Zawoła kogo?!
- No, ryby!
- Jakie ryby?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip