Czterech mężczyzn dyskutowało o mądrości swych psów. Pierwszy, inżynier, powiedział:
- Mój pies wspaniale rysuje! Zaraz wam udowodnię!
Dał mu kawałek papieru i kazał narysować okrąg, prostokąt i trójkąt. Pies zrobił to z łatwością.
- Mój pies jest lepszy - mówi księgowy, daje psu tuzin ciastek i każe podzielić je na kupki po trzy. I ten pies wykonał zadanie z łatwością.
- Mój pies też jest niczego sobie - mówi chemik i każe zwierzęciu wziąć litr mleka i odlać 275ml do słoika. Także ten pies nie miał z zadaniem żadnych problemów.
Mężczyźni zgodzili się, że ich psy są równie mądre. Zwrócili się do ostatniego, związkowca, by pokazał, co umie robić jego pupil. Związkowiec poklepał psa i powiedział:
- No Azor, pokaż na co cię stać!
Pies zjadł ciastka, wypił mleko, nasrał na papier, zwyzywał trzy pozostałe psy, twierdził, że doznał urazu kręgosłupa, złożył skargę na niebezpieczne warunki pracy, zażądał większych zarobków, zwolnił się z pracy i pobiegł do domu.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja żona nie ma żadnych zdolności.
- Moja gorzej, jest zdolna do wszystkiego...
Żona pyta męża:
- Kto ci doradził, żeby się ze mną ożenić?
- Nie pamiętam... Mam wielu wrogów.
W czasie dyskoteki Jaś podchodzi do Małgosi i pyta:
- Zatańczysz?
- Tak - odpowiada dziewczynka.
- To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść.
Jasio pojechał ze swoim tatą do babci. Babcie, jak to babcia nie mogła wypuścić swojej rodziny głodnej. Po posiłku podchodzi do Jasia z torbą cukierków i mówi:
- Jasiu nabierz sobie w garści cukierków i weź ze sobą na drogę
- Babciu, niech lepiej tata weźmie te cukierki - odpowiada Jasiu
- Oj, jak to pięknie z twojej strony. Jak ty kochasz swojego tatusia. - babcia
- Tata ma prostu większe rączki od moich - odpowiada niczym niespeszony Jasiu
Od czasu stworzenia Internetu ruch obrotowy Ziemi jest przede wszystkim napędzany przez zbiorowe obracanie się nauczycieli języka polskiego w grobach.
Przedszkole w ZSRR. Pani pyta:
- Jaki jest najlepszy kraj na świecie?
Wszystkie dzieci chórem:
- Związek Radziecki!
- A w jakim kraju są najszczęśliwsze dzieci?
- W Związku Radzieckim!
- A w jakim kraju dzieci mają najlepsze zabawki?
- W Związku Radzieckim!
Nagle jedno dziecko zaczyna płakać. Pani pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo tak bardzo chciałbym mieszkać w Związku Radzieckim.
- Jaka jest najgorsza rzecz jaką może przeczytać człowiek alfabetem Braille'a?
- Nie dotykać!
Barman urządził zawody w tym kto rozpozna najlepiej swój rodzimy trunek. Pierwszy pije Anglik i mówi:
- To jest piwo, a mianowicie Dog**.
Drugi pije Francuz i mówi:
- To jest wino, a nazywa się Szato i pochodzi z południowego stoku góry.
Trzeci pije Polak, przechyla kieliszek i mówi:
- Żytnia...
Przerywa mu barman:
- Nie, nie to jest bimber.
Na to Polak:
- Nie, nie, ja podaję adres: Żytnia 14, mieszkania 8.
Puk, puk.
- Kto tam?
- Lotny patrol katechetyczny do walki z ateizmem!
- Nie wierzę!
- My właśnie w tej sprawie...
- Ożeniłem się z bardzo religijną kobietą, bez przerwy wspomina o Nowym Testamencie.
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...