Słynna gwiazda filmowa oburzona udziela wywiadu:
- Ci obrzydliwi dziennikarze cały czas przesadzają! Połowa kłamstw, które rozpowszechniają o mnie, nie jest prawdą!
Akcja wszystkich oper sprowadza się do tego, że tenor i sopran chcą się przespać, a baryton im w tym przeszkadza.
Weterynarz uczy pomocnika, jak należy koniowi podawać środek przeczyszczający:
- Bierzesz tę rurkę, wsuwasz ją koniowi do pyska, tak do połowy, wkładasz tabletkę Purgenu i dmuchasz... Zrozumiałeś? Idź, tak zrób...
Po godzinie, zataczając się, pojawia się pomocnik.
- No i co? Dałeś?
- Nie zdążyłem, koń dmuchnął pierwszy...
Jestem strasznie wścibski. Jak nie wierzycie, to spytajcie sąsiadki. Tylko nie w tej chwili, bo właśnie bierze prysznic.
Co ma wspólnego prostytutka i zakonnica?
- Obie spędzają dużo czasu na kolanach.
Żona z kochankiem w łóżku, a tu do drzwi puka mąż, więc kobiecina gołego kochanka upycha w szafie. Mąż zmęczony po pracy szybko kładzie się do łóżka i zasypia. Tymczasem kochanek okryty futrem wypełza z szafy.
Mąż się budzi:
- Kto tam?
- Mol...
- A futro?
- Zjem w domu...
- Mama pyta Jasia:
- Jasiu, czemu przykleiłeś na spód hulajnogi zdjęcie polskich piłkarzy?
- Dlatego, że będę mógł jechać po reprezentacji Polski, nie używając słów.
Niedźwiedź, wilk, lis i osioł utknęli w dole. Kombinowali na różne sposoby jak uciec, lecz nic się nie udało. Po tygodniu zaczął doskwierać im głód. Niedźwiedź, wilk i lis poszli do osła. Wilk mówi do niego:
- Wiesz, niestety będziemy musieli cię zjeść...
- Rozumiem, taka kolej rzeczy. Mam za to ostatnie życzenie. Byłem niedawno w salonie tatuażu i wytatuowałem sobie coś na tyłku. Możecie przeczytać? - prosi osioł.
No i zgodnie z wolą osła pochylili się nad jego tyłkiem. I nagle...
Osioł sprzedaje każdemu solidnego kopa! Wilk i lis leżą martwi, tylko niedźwiedź leży z rozbitą głową w kałuży krwi i mówi:
- Po co ja się schylałem, skoro i tak czytać nie umiem...
Po długiej męczącej nocy rycerz wchodzi do swojego szałasu z zakrwawioną twarzą.
Obudzony giermek podbiega do niego i pyta:
- Wielmożny panie, czy to na twarzy to od miecza?
- Nie mój drogi, od pochwy!
Przespałem się z dziewczyną służącą w izraelskiej armii. Okazało się, że była dziewicą. Dostałem dwa lata za uszkodzenie mienia wojskowego.
Pukanie do drzwi. Facet otwiera i widzi jegomościa w garniturze, z czarną walizką.
- Dzień dobry, jestem z fundacji wspierającej ofiary przemocy domowej...
Facet odwraca się i krzyczy:
- Maryśka! Ktoś z kasą dla ciebie!
- Jak możesz mówić, że nie jestem romantyczny? A te wszystkie świeczki na podłodze?!
- Ale ułożyłeś z nich pentagram!
Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony:
- Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem!
Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy:
- Jest!
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.