Niedźwiedź, wilk, lis i osioł utknęli w dole. Kombinowali na różne sposoby jak uciec, lecz nic się nie udało. Po tygodniu zaczął doskwierać im głód. Niedźwiedź, wilk i lis poszli do osła. Wilk mówi do niego:
- Wiesz, niestety będziemy musieli cię zjeść...
- Rozumiem, taka kolej rzeczy. Mam za to ostatnie życzenie. Byłem niedawno w salonie tatuażu i wytatuowałem sobie coś na tyłku. Możecie przeczytać? - prosi osioł.
No i zgodnie z wolą osła pochylili się nad jego tyłkiem. I nagle...
Osioł sprzedaje każdemu solidnego kopa! Wilk i lis leżą martwi, tylko niedźwiedź leży z rozbitą głową w kałuży krwi i mówi:
- Po co ja się schylałem, skoro i tak czytać nie umiem...
Czym się różni matematyk dodający dwa do trzech od matematyka dodającego trzy do dwóch?
W sumie niczym.
Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i stwierdza, że chcę kupić zwierzątko. Właściciel informuje go, że ma gadającą stonogę.
- Naprawdę, za ile?
- Jak dla pana... 200 zł.
Zachwycony facet kupuje stonogę i bierze ją do domu.
Po dotarciu na miejsce kładzie pudełko po zapałkach ze stonogą w środku na stole, otwiera je i mówi:
- Panie Stonogo, masz ochotę na kielonka?
Stonoga nic nie odpowiedział. Facet stwierdził, że pewnie jest zmęczony po podróży, więc może później sobie z nią pogada.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
Stonoga znowu nic nie opowiedziała.
Facet robi się podejrzliwy i stwierdza, że jak za godzinę stonoga się nie odezwie, to pójdzie do sklepu zoologicznego i złoży reklamację.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
- Słyszałem cię za pierwszym razem kretynie, buty zakładam.
Szpital.
– Panie doktorze, jednak mam pewną prośbę.
– Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat.
– Rozumiem, panie doktorze, ale jednak zdecydowanie proszę, żeby…
– Cicho!
– Ale jednak…
– Niech pan zamilknie, albo każę dać panu zastrzyk usypiający!
– Dzięki Bogu… O to właśnie mi chodziło…
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież4 sierpnia 2024, 00:41
Taa, mundry osioł jak pies ogrodnika. I tak ich nie zje a będzie powoli zdychał
Odpisz
4 sierpnia 2024, 00:38
@KontoUsunięte:
Rymuje się jak kamnień, który rymsnął bacy w okno.
Odpisz
4 sierpnia 2024, 00:35
Logiczne. Niedzwiedzica blondynka ???
Odpisz
11 kwietnia 2019, 10:06
Kolejny żart ukradnięty Cichemu Wujowi
Odpisz
25 kwietnia 2019, 15:48
Cichaj
Odpisz
25 kwietnia 2019, 15:49
Nie masz dowodu że to kolejny
Odpisz
25 kwietnia 2019, 16:09
@Ignisus: Otóż mam
Odpisz
25 kwietnia 2019, 16:20
Dawaj, wiem że to od cichego Wuja, ake podaj inne dowcipy.
Odpisz
Edytowano - 25 kwietnia 2019, 19:28
@Ignisus: Bodajże jest to cichyżarcik nr 2
Odpisz
25 kwietnia 2019, 19:36
Podobne ale nie to
Odpisz
25 kwietnia 2019, 22:07
@Ignisus: lekko przerobione, żeby nie budziło podejrzeń
Odpisz
26 kwietnia 2019, 07:08
Dziękuje. Koniec rozmowy.
Odpisz
12 maja 2019, 09:54
Ale wiesz że on ich nie wymyśla? Tylko czyta (czy co on tam robi) z żartami znalezionymi w internecie?
Odpisz
12 maja 2019, 12:04
Dzięki, koniec rozmowy.
Odpisz
12 maja 2019, 13:32
@Ignisus: Nie koniec rozmowy, bo ktoś tutaj nie rozumie pewnej oczywistości: niemal niemożliwe jest podanie pierwszego źródła dowcipu, więc bez sensu oskarżać kogokolwiek o kradzież/skopiowanie.
Odpisz