Użytkownik Damianek92 dowcipy

Papież jedzie swoją limuzyną po autostradzie, jak zwykle znudzony z tyłu i nagle wpada na genialny pomysł... Każe swojemu kierowcy się zatrzymać i mówi:
- Janie dziś ja poprowadzę!
- Ale Wasza świętobliwość jak to tak?!
- Nie interesuj się, siadaj z tyłu ja prowadzę...
No i przesiedli się, papież zasuwa 200 na godzinę, miska ucieszona... i nagle z tyłu widać w lusterkach niebieskie światła...
Papież zjeżdża na pobocze.. Policjant wysiada podchodzi do samochodu, puka w przyciemniane szyby (z przodu też były przyciemnione. A co? Nie mogą?) szyba się opuszcza i policjant staje jak wryty, no bo wiadomo papież.
- Słucham synu?
- Momencik...
Policjant biegnie do swojego radiowozu i od razu do radia:
- Łączcie mnie z komendantem...
Komendant się odzywa:
- Słucham, co się tam dzieje?
- Panie komendancie, zatrzymałem ważną osobistość za przekroczenie prędkości, co mam robić?
- Kogo zatrzymałeś, że mi gitarę zawracasz? Premiera? Prezydenta?
- Nie wiem...
- JAK TO NIE WIESZ!?
- Nie wiem Panie komendancie, ale papież jest jego kierowcą...

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (106)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.

Zobacz cały dowcip

Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip