Dwaj kolesie w kawiarni.
- A wiesz Marian, że każdy człowiek ma jakieś nawyki?
- Tak, naprawdę? A ja też mam?
- Tak. Ty Marian na przykład zawsze mieszasz herbatę z cukrem prawą ręką.
- No i co z tego?
- A większość ludzi używa łyżeczki.
Miałem zrobić ankietę jakiego szamponu najwięcej używają dziewczyny pod prysznicem, ponad 98% odpowiedziało:
- Jak ty tutaj k***a wlazłeś?!
Granie w totka daje Ci szansę 1 na 38 milionów, że nie pójdziesz na drugi dzień do pracy. Alkohol daje Ci 1 na 5.
Szybkościomierz samochodu Bormanna pokazywał 80 km/h. Obok szedł Stirlitz udając, że nigdzie się nie spieszy.
Pewien ksiądz chodził po kolędzie. W tym czasie jednemu z jego parafian zmarła żona. Inny został okradziony - ktoś ukradł mu rower. Ksiądz pomylił ich obu, odwiedził okradzionego sądząc, że to wdowiec i zaczyna rozmowę:
- Przykro mi, że takie nieszczęście pana spotkało i to w czasie świąt...
A facet na to:
- A tam, proszę księdza, nie ma co żałować. Stare to było, przód cały powyginany, z tyłu powietrze uchodziło...
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?