Najlepsze dowcipy

SPRZEDAM

Suzuki GSXR100 rocznik 2017

Przebieg: 7000 km

Bezwypadkowy, bez zadrapań, używany do przejażdżek i dojazdów do pracy.

Sprzedaję, bo kupiłem go bez zgody żony. Prawdopodobnie źle zrozumiałem stwierdzenie:
"A rób se, ku*wa, co ci się podoba!"

Oceń:

80-letnia babcia wybrała się na randkę z 90-letnim staruszkiem. Po randce córka pyta ją:
- Mamusiu, jak było na randce?
- No masz, córeczko, dobrze było, tylko musiałam mu dać trzy razy po twarzy.
- Dlaczego? Czyżby się do Ciebie dobierał?
- Nie! Myślałam, że umarł.

Oceń:

Ryanair dalej tnie koszty i personel. Od jutra pasażer wchodzący na pokład samolotu jako ostatni będzie robił za stewardessę.

Oceń:

Pukanie do drzwi. Otwiera kobieta, za drzwiami stoi mężczyzna i pyta:
- Czy mogę porozmawiać o Jezusie?
Maria:
- Co on znowu zrobił?

Oceń:

- Nie kończ tequili, muszę zostawić dziesiątą część mojemu stwórcy.
- Ty co? Do krysznowców się zapisałeś, czy jak?
- Nie, tata powiedział, żeby mu zostawić sto gramów, bo chce spróbować, co za dziadostwo pijemy.

Oceń:

Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!

Premier Miller odwiedza wzorowe gospodarstwo rolne. Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki. Na to Miller:
- Żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem! Typu "Miller i świnie" czy coś takiego.
- Ależ skąd panie Premierze! - odpowiadają reporterzy. Wszystko będzie cacy.
Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Millera wśród świn, podpis:
"Miller (drugi od lewej)".

Oceń:

Unia Europejska zakazała rosyjskim samolotom wstępu na europejskie lotniska z powodu przekroczonych norm hałasu. W odpowiedzi rosyjskie władze zakazały sprzedaży alkoholu na pokładzie.

Oceń:

Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić.
Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej!
Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, to moja! Teraz idę po pańską!

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (110)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Dowiedzenie się, że rury striptizerek się obracają, a nie one na nich, to dorosły odpowiednik dowiedzenia się, że święty mikołaj nie istnieje

Zobacz cały dowcip

Spotyka się czterech ludożerców. Trzech pyta się pierwszego:
- Jadłeś coś dzisiaj?
- Zjadłem Japończyka. Fuj same ryby.
To samo pytanie zadają drugiemu.
- Ja dziś zjadłem Chińczyka. Błee sam ryż.
- Ja zjadłem Francuza - mówi trzeci - łee same żaby.
- A ty? - pytają czwartego.
- Ja zjadłem Polaka.
- Ooo, chuchnij!

Zobacz cały dowcip

Miałem zrobić ankietę jakiego szamponu najwięcej używają dziewczyny pod prysznicem, ponad 98% odpowiedziało:
- Jak ty tutaj k***a wlazłeś?!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip