Popularne dowcipy

Facet pyta żony
- Dlaczego wzięłaś ze mną ślub?
- Bo jesteś zabawny.
- A myślałem, że to dlatego, że jestem dobry w łóżku...
- Widzisz, jesteś zabawny.

Oceń:

- Przy obecnych cenach paliw, gdy wleję do auta pełny bak to ono podwaja wartość!
- To nic. Mam żonę, która gdy wsiądzie do auta to ono podwaja wagę.

Oceń:

Żona mówi do męża przy śniadaniu:
- Założę się, że nie wiesz, jaki dziś jest dzień.
- Ależ wiem, kochanie - odpowiada spokojnie mąż.
Następnie małżonek wychodzi do pracy, a po jakimś czasie kurier przynosi żonie wielki bukiet czerwonych róż. Po godzinie kurier doręcza ogromną bombonierkę, i kolejni w ciągu dnia jeszcze kilka prezentów.
Mąż wraca z pracy, a żona cała w skowronkach do niego:
- Dziękuję kochanie! To najwspanialszy Dzień Sprzątania Świata w moim życiu!

Oceń:

Przychodzi Irlandczyk do spowiedzi i mówi:

- Prośże księdza, ukradłem trochę drewna.

- Ile?

- No, zbudowałem budę dla psa.

- No to nie jest źle…

- Ale prośże księdza, mnie trochę tego drewna zostało.

- Ile?

- Zbudowałem sobie garaż.

- No, to już gorzej, za pokutę…

- Ale prośże księdza, mnie jeszcze tego drewna zostało

- Ile?

- Zbudowałem sobie dom.

- Synu, ciężko zgrzeszyłeś, wiesz co to jest nowenna?

- Prośże księdza, ja zbuduje te nowennę, mnie tego drewna starczy, mnie jeszcze trochę zostało.

Oceń:

Przychodzi baba do ginekologa i lekarz mówi jej, że nigdy w życiu nie widział takiej dużej dziury. Baba przestraszyła się i po powrocie do domu postanowiła to sprawdzić. Położyła sobie lustro na podłodze i ogląda tę dziurę. Nagle wchodzi mąż i pyta ją:
- Co ty robisz?
- Aaa... To taka niewinna gimnastyka... - wykręca się żona.
- Właściwie to masz rację, przyda ci się. Tylko uważaj żebyś w tę dziurę w podłodze nie wpadła.

Oceń:

W czasie mszy, facet szeptem pyta osoby obok:
- Jakie tu jest hasło do wi-fi?
- Jezu Chryste, człowieku!
- Ze spacjami czy podkreśleniem?

Oceń:

Podchodzi facet do kiosku ruchu i prosi o paczkę fajek. Kioskarka mu podaje.
On patrzy, czyta: UWAGA! PALENIE TYTONIU POWODUJE IMPOTENCJĘ.
Facet oddaje fajki i mówi:
- Pani mi da takie z rakiem.

Oceń:

Nachlany facet na weselu podchodzi do orkiestry i mówi:
- Zagrajcie myzerej
Orkiestra nie wiedząc o co chodzi grają co innego. Koleś podchodzi znowu:
- Zagrajcie myzerej
Ale jak to leci - pyta orkiestra.
Facio odchodzi, ale zaraz podchodzi znów
- Zagrajcie myzerej
- Panie daj jakieś nuty, słowa.
A on:
Myzerej pancerni...

Spotyka się dwóch księży:
- O! Nowe buty... Zamszowe?
- Nie za swoje

Oceń:

Bezdomny Kowalski po ogłoszeniu wyroku odczuł ulgę. Dostał pięć lat... aresztu domowego.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (130)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Dwie blondynki patrzą na księżyc.
- Myślisz, że tam jest życie? - zastanawia się jedna.
- Pewnie, przecież pali się światło!

Zobacz cały dowcip

Tania linia lotnicza, zebranie zarządu:
- Panowie, potrzebujemy zwiększyć przychody, jakieś pomysły?
- Rozdawać darmową herbatę.
- No i gdzie tu sens?
- Moczopędną... A za skorzystanie z toalety - 10 Euro

Zobacz cały dowcip

Po parku przechadzają się dwaj funkcjonariusze policji. Wkurzeni, bo nikogo jeszcze dziś nie złapali, nie stłukli. Ale naraz patrzą, facet wcina jabłko. Jeden mówi do drugiego:
- Ty, zobacz, je jabłko, zaraz wyrzuci ogryzek, a my go cap!
Więc gorliwi funkcjonariusze zbliżyli się do gościa, obracającego w dłoniach ogryzek.
- Co obywatel chciał zrobić z ogryzkiem?
- Jak to co? Chciałem go zjeść.
- Jak to?
- No, tak. Nie wiecie, że kto je ogryzki ten mądrzeje?
- Niech obywatel udowodni!
- Ja wam mogę ten ogryzek tanio odsprzedać, a sami się przekonacie! Powiedzmy dwa złote.
- Ale na pewno zmądrzejemy?
- Sto procent.
- Dobra.
Złożyli się po złotówce i uradowani rzucili się na ogryzek. Po chwili jeden z nich skrobie się w głowę i mówi:
- Ej, za dwa złote to my mogli mieć ogryzków z kilograma jabłek!
- Ty, to działa!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...

Zobacz cały dowcip