Polityczne. Dowcipy o politykach

Jakie były ostatnie słowa towarzysza Koncuniewa przed popełnieniem samobójstwa?
- Towarzysze! Nie strzelajcie!

Oceń:

W Polsce jesteśmy w stanie doprowadzić do upadku demokracji. Ale zrobimy to w imię demokracji.

Oceń:

W 1944 roku pewien Rosjanin namawiał oficera Armii Krajowej do wstąpienia do Armii Czerwonej. Na to Polak zapytał.
- Czy widział pan kiedyś, jak dwa psy gryzą się o jedną kość?
- Pewnie, że widziałem - odpowiedział Rosjanin.
- A czy kość brała udział w tej bójce?

Oceń:

W Sejmie w drugim czytaniu znajduje się nowa wersja przykazania "Nie kradnij". Posłowie Zjednoczonej Prawicy wnieśli już 45 poprawek.

Oceń:

Pewien młody aktywista komunistyczny w latach stalinowskich chciał zrobić karierę i zapisał się do partii komunistycznej. W domu bieda, wykształcenia nie miał, pomyślał - polepszę sobie życie. Przygotowywano pochód pierwszomajowy.
- Są portrety dostojników do niesienia na pochodzie, którego będziesz niósł?
- Ja jestem taki zaangażowany, że wezmę dwóch.
Idzie w czasie pochodu, niesie jeden portret w jednym ręku, drugi w drugim - rozpięły mu się spodnie. W domu bieda, bielizny nie nosił - cała prawda wyszła na jaw. Ludzie mieli ubaw, ale wrzawa była tak wielka, że tego nie słyszał. W końcu przechodzi obok trybuny, a z trybuny ktoś wrzasnął:
- Schowaj tego ch*ja!
Nasz aktywista zaskoczony przystanął i podniósł oba portrety, pytając rzeczowo:
- Tego czy tego?

Oceń:

Prezes wszystkich prezesów wsiada do swojej limuzyny, a tam jego kierowca jakiś taki zamyślony.
- A coś ty, Jacuś, taki markotny? - zainteresował się prezes, bo to ludzki pan.
- Bo tak sobie myślę... - smętnie zawiesił głos pan Jacuś.
- O czym tu myśleć? - dopytuje prezes. - Zarabiasz tyle, co premier. Trzy mieszkania w Warszawie, wiceprezesem naszej firmy jesteś, radnym, kasy jak lodu, wakacje w rządowych ośrodkach, no to czym tu się martwić?
- Bo tak sobie myślę, panie prezesie, że zdałoby się nam nająć kierowcę.

Oceń:

Słyszałem, że kobiety prezesa jakiegoś banku zarabiają po 50 tysięcy złotych na miesiąc brutto. Brutto? Jakie brutto? Art 204 kk mówi, że nie można czerpać korzyści z czyjejś prostytucji. Czyli przychody z nierządu są nieopodatkowane w Polsce. Czyli 50 tysięcy NETTO.

Oceń:

140 milionów Rosjan trafiło do raju. Święty Piotr im powiedział: "Jest was tylu, że możecie tu także wybrać swojego prezydenta". Byli zachwyceni, krzyczeli: "Putin! Chcemy Putina!" Święty Piotr na to: "Putina nie wybierzecie. Jeszcze nie trafił do raju, ma bardzo dobry schron".

Oceń:

W czasach głębokiej komuny pewien początkujący naukowiec z partyjnej nominacji, bodajże Kołakowski, przedstawiał swój referat na tematy społeczne, co kilka zdań powtarzając:
- Komunizm jest kluczem do wszystkiego, komunizm jest kluczem do wszystkiego...
W pewnym momencie jeden ze starszych profesorów na uczelni zabrał głos:
- Proszę pamiętać, że klucz do wszystkiego nazywamy wytrychem!

Oceń:

Spotkał rolnik znajomego:
- Witaj. Słyszałeś o tym, że rząd dopłaca do krowy 500 zł, a do świni tylko 100 zł?
- Słyszałem. A nie wiesz, dlaczego tylko 100 zł?
- Bo świnia nie jest koszerna.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (87)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Jest egzamin. Studenci czekają nerwowo pod salą, jednak z nudów zaczęli rzucać sobie indeksami. Pech chciał, że jeden z nich spadł i wjechał pod drzwi. Po chwili wyjechał, a w indeksie była wpisana ocena 5. Następny student również wrzucił indeks pod drzwi i indeks wrócił z oceną 4, 5. I tak następnie 4, 3+, 3. Kolejny student bał się, ponieważ nie chciał dostać 2. Jednak odważył się i wsunął indeks pod drzwi. Ten po chwili wrócił z oceną 5 i dopiskiem: "5 za odwagę".

Zobacz cały dowcip

Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pewnym pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców naruszenia przepisów jazdy "pod wpływem".
Krótko przed zamknięciem spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się na miękkich nogach z baru, przetoczył się po wszystkich motocyklach, próbując dopasować kluczyk do 5 różnych motocykli, zanim znalazł swój. Kiedy wreszcie go znalazł, usiadł na nim i siedział przez kilka minut, kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba jak można się stąd wydostać. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy i telepiąc się okrutnie, odpalił motocykl i zaczął powoli jechać.
Policjanci tylko na to czekali. Zgarnęli chłopaka z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik: 0,0. Wkurzeni policjanci zaczęli się zastanawiać jak to możliwe. Może alkomat się zepsuł?
Motocyklista na to spokojnie:
- Wszystko ok, dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...

Zobacz cały dowcip

Wszystkie kobiece prowokacje zaczynają się od słów:
- Czy jest w tym domu mężczyzna?

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...

Zobacz cały dowcip