Dowcipy z kategorii Zagadki

Jak się nazywa rosół z wielu kur?
- Rosół skurwielu!

Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?
- Rżnie głupa...

A skąd się bierze rtęć?
- Z rozbitych termometrów.

Oceń:

Jak się nazywa babcia klozetowa?
- Pisuardessa.
A jak dziadek klozetowy?
- Kałboj.

Oceń:

Co można z jednej strony lizać, a z drugiej przyklepywać?
- Znaczek!

Oceń:

Co robi szklarz, gdy nie ma szkła?
- Pije z gwinta.

Oceń:

Czym się różni słoń od parawanu?
- Parawanem można zasłonić, a słoniem nie można zaparawanić.

Oceń:

Wiecie co górnik dostaje po śmierci?
- 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię...

Po co słoń ma trąbę?
- Żeby się tak gwałtownie nie zaczynał...

Oceń:

Jak górale mówią na mgłę?
- Gówno widać!

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (92)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Ksiądz do Jasia przy spowiedzi:
- Pamiętaj, grzeszyć można też myślami.
- Tak, proszę księdza, ale co to za przyjemność...

Zobacz cały dowcip

Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą więc, myślą... nagle Polak mówi:
- Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy.
- A co ze mną?
Niemiec podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi:
- A ty Sasza do kabiny!

Zobacz cały dowcip

Ksiądz do Jasia na lekcji religii:
- Powiedz, Jasiu, kto wszystko widzi, wszystko słyszy i wszystko wie?
- Nasza sąsiadka!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.

Zobacz cały dowcip

Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?

Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP

A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip