Nie należy mówić "rasista". Politycznie poprawnie jest "etnokrytyk".
Dyrektor przechodzi obok klasy i słyszy że ktoś w środku się strasznie drze. Wchodzi do klasy, łapie krzyczącego i stawia w kącie. Już chce iść dalej, gdy z klasy wychylają się uczniowie i pytają:
- Czy możemy już iść do domu?
- A z jakiej racji?
- Przecież nauczyciel nie będzie prowadził lekcji z kąta.
Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny:
- Jasiu co ten wzór oznaczy?
- To jest, ojej, mam to na końcu języka...
- Dziecko wypluj to natychmiast, bo to kwas siarkowy!
Rozmowa w gabinecie:
- Czy ktoś w pani rodzinie cierpiał na zaburzenia psychiczne?
- Nikt nie cierpiał, wszyscy dobrze się bawili...
Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja kobieta mi nie odpowiada.
- Szczęściarz, moja nawija niepytana.
Kobieta do mężczyzny:
- Nawet nie zapytasz jak się czuję...
- Jak się czujesz kochanie?
- Nawet nie pytaj...
Premier Morawiecki pociesza Polaka:
- Gdybym nie był premierem to byłbym przedsiębiorcą.
- Gdyby pan nie był premierem też byłbym dalej przedsiębiorcą.
Facet słyszy wystrzały z szafy. Otwiera a tam marynarka wojenna.
Sierżant: Żołnierzu, stawiaj opór!
Żołnierz: Nie!
Sierżant: Bardzo dobrze.
Kwiaciarka do przechodnia:
- Panie, może kupi pan kwiatki? Zmarzłam już dzisiaj.
- Po ile te kwiatki?
- Po 20 zł
- Musi się Pani cieplej ubierać...
Na dyskotece zagadała do mnie gruba laska. Po chwili rozmowy zeszło na to, że wczoraj miałem urodziny:
- Wszystkiego najlepszego, przystojniaku. Czy jak pojedziemy do ciebie, to sprawisz, że się uśmiechnę?
- Raczej nie. Tort już zjedzony.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?