Żona pyta męża:
- Kochanie, przeczytać ci twój horoskop?
Mąż:
- Czytaj
Żona:
- Praca: gwiazdy się uśmiechają.
Przyjaciele: gwiazdy się uśmiechają.
Seks: gwiazdy wręcz pokładają się ze śmiechu...
- Mamo, zakochałem się.
- Jak wygląda? Jak ma na imię? Umie gotować? Jest z dobrej rodziny? Czym się zajmuje? Jaką szkołę skończyła? Czemu mówisz mi dopiero teraz? Kiedy się umówiliście? Przyprowadzisz ją? Czy to na poważnie?
- ... tato, zakochałem się.
- W dziewczynie?
- Tak.
- Dobrze.
- Wczoraj kupiłam "100 sposobów na przyciąganie mężczyzn"!
- 5 skrzynek wódki?! Jak to do domu zatargałaś?!
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
- Córeczko, słyszałam, że Piotrek do ciebie wzdycha...
- Daj spokój mamo, to po prostu astmatyk.
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami i jeziorami mieszkała sobie piękna księżniczka i mówiła:
- Ja to, cholera, mam wszędzie tak daleko!
Na granicę polską przyjeżdża David Coperfield, celnik pyta:
- Czym się pan zajmuje?
- Jestem iluzjonistą.
- A co to takiego?
- A pokaże:
Przykrył swojego merca płachtą, zamachał rekami, zdjął płachtę, a tu stoi BMW.
Celnik na to łeee tam... widzisz tego tira ze spirytusem?
- No widzę. Celnik przystawiając pieczątkę na dokumentach: a teraz to już jest tir z groszkiem!
Do pijalni wód mineralnych wchodzi spragniony człowiek i zamawia wodę sodową.
- Tylko bez soku, proszę - mówi do kelnera.
- Bez jakiego soku? - pyta kelner.
- Wszystko jedno, może być bez malinowego...
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...