UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Pewien wędrowiec przemierzał od miesiąca pustynię. Po takim długim okresie wstrzemięźliwości odezwały się w nim siły natury.
Popatrzył na swoją wielbłądzicę, stanął za nią rozpiął rozporek.
Był za niski. Usypał kopczyk z piasku, wszedł na niego. Wielbłądzica zrobiła kilka kroków do przodu. Ten cierpliwie usypał następny kopczyk, ale wielbłądzica znowu odeszła.
Podczas sypania setnego kopczyka wędrowiec zobaczył zemdloną z pragnienia piękną dziewczynę. Dał jej pić, a ta szybko doszła do siebie. Popatrzyła na niego.
- Uratował mi pan życie. Jestem gotowa spełnić każde pana życzenie...
- Naprawdę każde?
- Naprawdę.
- To niech mi pani przytrzyma tę cholerną wielbłądzicę.
Jak Królewna Śnieżka budzi siedmiu krasnoludków?
- SevenUp!
Rozmawia w szkole dwóch kolegów:
- Wiesz, wypróbowałem efekt axe. Naprawdę działa - chwali się jeden
- A co ty zrobiłeś?
- Psiknąłem mojej siostrze w twarz a ona się na mnie rzuciła!
Mała dziewczynka złowiła pewnego razu złotą rybkę.
Rybka obiecała, że w zamian za zwrócenie wolności, spełni jedno jej życzenie.
- Chciałabym mieć urodziny każdego dnia - powiedziała dziewczynka.
Jej życzenie zostało spełnione. Zmarła trzy miesiące później.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.