Dwóch kolegów wdało się między sobą w dyskusję w biurze. Zeszło po chwili na temat zbliżającej się przerwy obiadowej.
- No co tam masz dzisiaj na lunch? - pyta zaciekawiony kolega
- A wiesz... Ryż, sosik, rybka...
- Co za nagła burżuazja... Kuchnia japońska powiadasz? - uśmiechnął się zaraz.
- Coś ty... Paprykarz będę wp*erdalał, bo zapomniałem wczoraj po pracy chleb kupić na kanapki.
Żona do męża podczas oglądania meczu:
- Co takiego jest w tej piłce, że nie możecie bez niej żyć?
- Powietrze.
Jasio zwierza się potajemnie koledze:
- Wydaje mi się, że moi rodzice już mnie nie kochają.
- Dlaczego tak twierdzisz?!
- Dają mi dziwne zabawki do kąpieli...
- Spokojnie, do kąpieli różne rzeczy się bierze.
- Tak? Toster, suszarkę, przedłużacz?!
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.
Komentarze
Odśwież22 października 2021, 19:00
Słabe
Odpisz
23 sierpnia 2017, 00:11
Dzrzewa łopatą?! Siekerą lepiej, mimo że jest droższa o dwa itemy surowca
Odpisz
23 sierpnia 2017, 11:35
Łopata zadaje 2 hp na cios, więc trzeba uderzyć 150 000 razy. Nie starczy zasobów energii.
Odpisz
26 sierpnia 2017, 16:53
ten uczuc gdy w dziecinstwie biles drzewo kilofem
Odpisz
26 sierpnia 2017, 17:06
@PolskiKacper123: XD
Odpisz
22 listopada 2017, 18:08
hahaha spk
Odpisz
22 listopada 2017, 18:09
@PolskiKacper123: Ja jak byłem serio mały (z 5-6 lat) to kopałem WSZYSTKO mieczem
Odpisz
6 sierpnia 2020, 13:39
@Defcior: ała
Odpisz