W raju Adam zwraca się do Boga:
- Panie Boże, jeśli chcesz, to gotów jestem poświęcić jeszcze jedno żebro...
Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chcą się załapać na okazję, ale jakoś nie mają szczęścia. Po jakimś jednak czasie zatrzymuje się z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za kierownicą elegancka, młoda panienka. Śmielsza z zakonnic rozpoczyna z właścicielką bryki dialog:
- Przepraszam, skąd pani ma taki piękny samochód?
- Za dupę.
- A to piękne futro?
- Za dupę.
Milcząca dotychczas siostra nie wytrzymała i wtrąciła:
- Popatrz, popatrz. A proboszcz daje nam tylko obrazki.
Jezus z Matką Boską zstąpili na Ziemię. Przechadzają się ulicą i widzą jak skini kopią staruszkę. Na to Matka Boska mówi:
- Słuchajcie chłopcy, przestańcie. Jak już koniecznie chcecie kogoś skopać, to skopcie nas.
Skini nie namyślając się długo zrobili to. Po wszystkim obolały Jezus podnosi się z chodnika, otrzepuje i mówi:
- Wiesz matka, ty jak już coś powiesz..
Dlaczego ksiądz kąpie się w majtkach?
- Bo nie chce patrzeć na bezrobotnych.
Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę do nieba przez św. Piotra:
- Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów.
- Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
Jedzie sobie ksiądz samochodem. Zatrzymują go dwaj policjanci:
- Dokumenty, proszę!
Ksiądz im daje dokumenty.
- Proszę otworzyć bagażnik!
Ksiądz otwiera.
- Co ksiądz wozi?
- Boiler do zakrystii.
- Hmm.. Niech Ksiądz jedzie.
Po chwili, policjant pyta się kolegę:
- Ty! co to jest boiler do zakrystii?
A drugi:
- Nie wiem, to ty chodziłeś 2 lata na religię.
Seminarium. Ostatnia próba przed święceniami. Zebrano diakonów, do "interesów" dowiązano im dzwonki i wpuszczono do sali nagą dziewczynę. Dziewczyna zaczęła tańczyć, po chwili słychać " dzyń dzyń"
- Ty nie możesz być księdzem - mówi opiekun - Musisz stąd odejść.
- Ale proszę. To już się nie powtórzy. Proszę...
- Nie. Koniec. Odejdź.
- To ch*j wam wszystkim w dupę - mówi wyrzucony, a tu "dzyń dzyń dzyń dzyń dzyń dzyń"
Policjant zatrzymuje samochód, który porusza się po drodze zygzakiem. W samochodzie siedzi ksiądz, pod jego nogami leży pusta butelka. Policjant patrzy niedowierzająco.
- Ta butelka jest pusta, co w niej było?
- Woda synu, woda.
- Czyżby? A mnie się wydaje, że wino. Ksiądz jest pijany.
Wielebny spogląda na policjanta, potem na butelkę, następnie z wyrzutem podnosi w górę oczy.
- Znowu to zrobiłeś, Panie...
Jezus wchodzi do knajpy w której siedzą Irlandczyk, Holender i Niemiec.
- "Cześć Jezus jestem uzdrawiam dotknięciem ręki".
Irlandczyk zaraz dał sobie coś uzdrowić, Holender też, a Niemiec mówi:
- "Tylko się nie zbliżaj bo mam jeszcze tydzień chorobowego"
Jadą zakonnice na rowerach po wybojach. W pewnym momencie przełożona mówi:
- Dość luksusów! Zakładać siodełka!
Mama do synka:
- Co będziesz robić zanim wrócę?
- Będę się bawił kolejką albo z nianią.
- Od czego to zależy?
- Co wybierze tata.
Kelner pyta nowo przybyłego do baru klienta:
- Co pan pije?
- Codziennie rano szklankę soku owocowego, miksturkę na łupanie w krzyżu, a w sobotę kufel piwa w gronie przyjaciół.
- Chyba nie zrozumieliśmy się do końca - mówi uprzejmie kelner. - Pytałem, co by pan chciał?
- Mój Boże... Chciałbym być bogaty, mieć domek nad morzem, podróżować po świecie...
- Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?
- Czemu nie... a co pan ma?
- Ja? Niewiele. Kłopoty. Drużyna, której kibicuję przegrała, kiepsko mi tu płacą, doskwiera mi samotność...
Hrabia mówi do swojego służącego:
- Janie, zasłałem łóżko.
Na co ten odpowiada:
- O, to świetnie!
A hrabia:
- No, nie bałdzo...
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.