Mąż i żona. Dowcipy o mężu i żonie - Popularne

Żona siedzi w kuchni i czyści ryby. Pierwszą, piątą, dziesiątą, piętnastą... Przy dwudziestej nie wytrzymuje i wrzeszczy do męża:
- Cholera, Franek, proszę cię, jak jesteś na rybach to pij wódkę!

Oceń:

Spotykają się dwaj koledzy.
- Franek kto ci nabił takiego siniaka?
- Wyobraź sobie, wczoraj wieczorem wyciągam dziewczynę z wody...
- I to ona tak cię urządziła? - przerywa kolega.
- Nie... Wtedy do łazienki weszła żona...

Oceń:

Żona wstała rano z łóżka, rozebrała się do naga i stanęła przed wielkim lustrem w przedpokoju. Zobaczyła obwisły brzuch, oklapnięte pośladki, piersi do pasa, a kiedy zbliżyła do lustra twarz, ujrzała zmarszczki i wory pod oczami. Założyła szlafrok, spojrzała na śpiącego męża i mruknęła do siebie: "Dobrze mu tak, sku*wielowi!"

Oceń:

Mąż do żony:
- Zapisuję się jutro na zabieg wazektomii!
- Ależ nie dramatyzuj, kochanie! Zostawiłam cię z dziećmi tylko na godzinę.

Oceń:

Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjęciu w domku letniskowym. Po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się na noc żonami. Drugi pomyślał: ,,A co tam, moja i tak ma okres'' - i zgodził się. Mężczyźni uzgodnili jeszcze, że przy śniadaniu, pukając w słoik z dżemem, dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał żonę kolegi. Nazajutrz rano pierwszy z uśmiechniętą twarzą stuknął łyżeczką w słoik z dżemem dwa razy. Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z nutellą.

Oceń:

Nocą otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż.
Przewraca się w przedpokoju, wstaje, wpada (to dobre słowo) do kuchni i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, myje nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę
- Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza? - mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona.
- Kto pijany k*rwa? - drze się mąż - Jak k*rwa pijany?!

Oceń:

Kolega do kolegi:
- Wiesz co, moja żona to straszny niechluj.
- Dlaczego?
- W domu ciągle brud i smród. Kurze niepowycierane, nieodkurzone od tygodni. Nawet odlać się nie mogę bo w zlewie pełno brudnych naczyń.

Oceń:

Mąż pyta się żony:
- Kochanie! Czemu mi nigdy nie mówisz, kiedy przeżywasz orgazm?
- Bo cię wtedy nigdy nie ma w domu!

Oceń:

- Co robiłeś w weekend?
- Byłem na ślubie
- No i jak?
- Normalnie, jak na ślubie. O taką obrączkę dostałem.

Oceń:

Mąż przed wyjściem do pracy mówi do żony:
- Wiesz... Po goleniu czuję się tak, jakbym miał ze dwadzieścia lat mniej.
- A czy nie mógłbyś się golić wieczorem? - pyta żona.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (115)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem.
- Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od Ciebie!
Mąż odrywa wzrok od telewizora i mówi:
- A ta zła?

Zobacz cały dowcip

- W odpowiedzi na pana podanie o podwyżkę muszę odmówić. Nie stać nas, żeby płacić panu więcej.
- To może chociaż częściej?

Zobacz cały dowcip

Ojciec do syna: A ty co się tak kręcisz po domu, przecież masz lekcje online?
- Tak ale dziś jest wycieczka!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip