Przychodzi facet do apteki i widzi kolejkę ludzi:
- Puśćcie mnie bez kolejki, tam człowiek leży i czeka
Ludzie przepuszczają go bez kolejki:
- Poproszę prezerwatywę...
Był sobie facet, który właśnie przeszedł ciężki rozwód z żoną. Pewnego dnia znalazł lampę z dżinem. Dżin wyszedł i powiedział:
- Witaj, panie. Spełnię twoje trzy życzenia, ale czegokolwiek sobie zażyczysz, twoja żona dostanie podwójnie.
Nie bardzo się to mu spodobało, ale skorzystał z okazji. Podał pierwsze życzenie:
- Dżinie, chcę mieć dom na Hawajach.
Fruu. Dostał dom, a jego żona dwa. Nie uszczęśliwiło go to, ale podał drugie życzenie:
- Dżinie, chcę dwa biliony dolarów.
Fruu. Dostał 2 biliony, a jego żona 4. Jak dotąd facet nie był zbyt szczęśliwy. Dżin mówi:
- Zostało ci jeszcze jedno życzenie. I przypominam ci, cokolwiek sobie zażyczysz, twoja żona dostanie podwójnie.
- Taa, wiem, wiem.
Facet myśli naprawdę mocno i wreszcie wykrzykuje:
- Mam! Dżinie, pobij mnie i zostaw w pół żywego!
Przychodzi Jasiu zadowolony ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo, dostałem piątkę.
- Czego się cieszysz? I tak masz raka - odpowiada matka.
Przychodzi Baba do lekarza.
- Powie pani w końcu co pani jest?! - pyta lekarz
- No bo tak jakbym chciała usiąść to bym siedziała, siedziała. A jak się położę to bym leżała i leżała - baba kładzie się na biurko lekarza
Lekarz nie wytrzymuję. Otwiera okno i wykopuję ją i krzyczy:
- A jak cię w dupę kopnę to będziesz tak leciała i leciała!!!!
Pastor, ksiądz i rabin poszli nad jezioro, a że dzień upalny, ludzi nie ma, kąpielówek nie zabrali, to zrzucili ubrania i pływają na waleta. Nagle słychać śpiew, śmiechy, nad jeziorko wchodzi grupa kobiet. Ksiądz i pastor zasłonili krocze, a rabin zasłonił twarz.
- Co ty robisz, ludzie patrzą! - Pytają ksiądz i pastor. Rabin odpowiada:
- Nie wiem, jak was, ale mnie wierni rozpoznają po twarzy.
Co musi się zmienić, żeby polskie drogi odpowiadały normom europejskim?
- Normy europejskie...
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił coś z tym zrobić.
Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz.
Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coś wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę.
- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.
- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć!
Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.
Chłopak mruga porozumiewawczo do dziewczyny:
- Przyjdź do mnie jutro o siedemnastej, nikogo nie będzie.
Nazajutrz dziewczyna odstrzeliła się, pachnidło, bielizna.
Przyszła i dzwoni... dzwoni... dzwoni... dzwoni... dzwoni...
Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu. Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na Bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta:
- Czy nie wiesz kim jestem?
- Oczywiście, że wiem.
- I nie boisz się mnie?
- Ani trochę.
Szatan lekko się zdziwił.
- Mnie się wszyscy boją, a ty nie? Dlaczego się nie boisz?
- Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat
Wchodzi student do żeńskiego akademika.
- Ty do kogo, młody człowieku? - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?
Obywatele, to nie prawda, że moje przemówienia przychodzą nagrane ze Związku Radzieckiego na płytach... na płytach... na płytach... na płytach...
- Co skłoniło oskarżonego do obrabowania banku?
- Oni pierwsi zaczęli!
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co