Rozmawiają dwie grube koleżanki:
- Wiesz... Mam problem z anoreksją.
- Jaki problem ?!
- Problem jest w tym, że jej nie mam.
Aktorki z Hollywood: jeśli puszczają się w kadrze - sztuka, jeśli poza kadrem - molestowanie.
- Dlaczego nic nigdy nie jest tak, jak chcę?!
- A jak chcesz?
- A nie wiem.
Wczoraj byłem na spotkaniu integracyjnym w mej firmie. Wóda, jointy, szybki seks...
PS Mam jednoosobową firmę.
Zauważyłem niepokojącą tendencję: leki kardiologiczne w kształcie serca. Strach pomyśleć, jak będzie wyglądał lek na biegunkę...
Matka miała 3 córki: Akację, Jabłonkę i Cegiełkę.
Pewnego dnia przychodzi do niej jedna córka i się pyta:
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Akacja?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Akacji.
Po chwili przybiega druga córa i zadaje podobne pytanie.
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Jabłonka?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Jabłoni.
Na końcu przybiega trzecia córa i się pyta:
- Łebełebełebe?
Nie ciesz się, jak kobieta otworzyła przed tobą swoją duszę. To znaczy, że traktuje cię jak przyjaciela i swego ciała nie otworzy.
Niedziela, po kościele dwóch rolników siedzi w miejscowej knajpie i jeden opowiada:
- Alem się urobił, żeby dostać te francowate dopłaty, musiałem wpisać cały żywy inwentarz do ewidencji. Każdemu zwierzakowi kolczyk w lewe ucho...
- Mogę sobie wyobrazić, wszystkie krowy, wszystkie owce, świnie...
- Z tym to pestka, ale ja mam pszczoły...
Zaklej mu mordę taśmą, żeby tak nie wrzeszczał, bo zaraz nam tu gliny ściągnie na kark - powiedział do mnie mój szef, gruby mafiozo, wskazując na kapusia przywiązanego do krzesła.
- Nie słyszałeś!? - powtórzył - Kazałem ci go uciszyć! Dlaczego nie robisz co mówię? Co ty kombinujesz?!
Powtórzył polecenie jeszcze trzy razy, a potem wyjął pistolet i wymierzył we mnie z wściekłością w oczach, ale w tym momencie wreszcie udało mi się znaleźć początek taśmy na rolce.
Proszę kupić żonie ten piękny bukiet, kwiaty powiedzą za pana wszystko.
- O nie, takim gadułą to ja nie jestem, wystarczy jeden goździk.
Pacjent do lekarza:
- Czy po wyleczeniu złamanego nadgarstka będę grał na skrzypcach?
- Już po tygodniu.
- Świetnie, wcześniej nie potrafiłem!
Mąż wraca do domu.
- Gdzie byłeś?! - pyta groźnie żona.
- Kotku spotkałem kumpla z wojska, ... no ... i wiesz troszkę przeholowałem...
- Co? Przecież ty nigdy nie byłeś w wojsku!
- No popatrz, oszukał mnie...
Mężczyzna do kobiety:
- Nie wiem jaki prezent ci dać...
- To może byś po prostu mnie zapytał co chcę?
- Co chcesz?
- Niespodziankę...
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.