Lekarze. Dowcipy o lekarzach

Przychodzi stara baba do lekarza i pyta:
- Panie doktorze co mam zrobić z tą chorobą?
- Niech Pani stosuje okłady błotne.
- I to pomoże?
- Nie, ale pozwoli pani przyzwyczaić się do ziemi.

Oceń:

Pacjent do lekarza-:
- Panie doktorze, mam chyba złe wyniki.
- Ile Pan płacił za analizę?
- 50 zł.
- Dobre wyniki zaczynają się od 100 zł.

Oceń:

Ilu psychiatrów trzeba do zmiany żarówki?
Żadnego, zdaniem psychiatry żarówka sama musi chcieć się zmienić.

Oceń:

Przychodzi kobieta do lekarza:
- Co pani dolega?
- Nic.
- A jakie ma pani objawy?
- Nie mam żadnych.
- To po co pani tu przyszła?
- Bo mogę być chora bezobjawowo.

Oceń:

Na izbie przyjęć:
- Dzień dobry ma Pan kapcie?
- Dzień dobry mam.
- Szlafrok?
- Tak.
- Pościel jest?
- Jest.
- Poduszka, kołdra, materac?
- Tak, wziąłem.
- Dobrze, a kim jest ten pan obok w białym kitlu?
- Na wszelki wypadek wziąłem też lekarza jakbyście nie mieli.

Oceń:

Pożar w szpitalu.
Przyjechali strażacy, zgasili. Dowódca zdaje relację ordynatorowi:
- Pożar ugaszony, ale są poszkodowani. W sumie 8 osób, 5 odratowaliśmy, 3 niestety zginęły.

Słysząc to, lekarz zemdlał. Ocucili go, dochodzi pomału do siebie i mówi:
- Jak to 5 odratowaliście? Przecież gasiliście kostnicę...

Oceń:

Moja babcia zawsze twierdziła, że droga do serca mężczyzny prowadzi przez żołądek. No i dlatego ją w końcu wywalili z kardiochirurgii...

Oceń:

Do gabinetu lekarskiego wchodzi mężczyzna z bombonierką, kwiatami i koniakiem.
- Panie doktorze, przyszedłem Panu podziękować!
- Przepraszam, a Pan to pacjent czy spadkobierca?

Oceń:

Lekarz dzwoni do swojego pacjenta:
- Witam Pana, przyszły wyniki badań. Mam dobre i złe wieści.
- O cholera! Jak brzmią dobre wieści?
- Według badań zostało Panu 24h życia.
- To straszne! Co może być gorszego?
- Próbuję się z Panem skontaktować od wczoraj.

Oceń:

Niby pandemia, porada zdalna psychiatry dla kobiety:
- Panie doktorze, mam ogromny stres i strasznie się przejmuję, że moje dziecko, w nocy, wypadnie z łóżeczka, a ja nie usłyszę!
- Niech pani zwinie dywan.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (125)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Rok 1945. Rosyjska nauczycielka pyta dzieci:
- Dzieci kto z was i jak pomagał żołnierzom na froncie?
Nastia:
- Wysyłałam na front tabakę i tytoń.
Masza:
- Pomagałam mamie robić opatrunki.
Nauczycielka:
- Zuchy! Wowa, a Ty?
- A donosiłem żołnierzom pociski!
- Wowa, to ty jesteś bohaterem dzisiejszego dnia! A podziękowali ci?
- Tak, powiedzieli mi "Sehr gut, Władimir!"

Zobacz cały dowcip

Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna?
To proste:

1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu..
4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.

Zobacz cały dowcip

Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Bush i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmieć i mówić:
- USA przeszło na komunizm.
Bush też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi:
- Zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip