Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi:
- Twój nie ma skórki na końcu!
- Byłem obrzezany.
- Co to znaczy?
- To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu.
- Ile miałeś lat, jak to zrobili?
- Moja mama mówi, że miałem dwa dni.
- Bolało?
- Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok!
IKEA.
Choinka składana:
- Szkielet - 1 szt,
- Gałązki - 46 szt,
- Igły - 13543 szt,
- Klej montażowy - 3 litry.
Pielęgniarka do lekarza:
- Panie doktorze, symulant spod dwójki umarł.
Doktor:
- No to teraz przesadził...
- Mamo, a tata mnie zbił dwa razy!!!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył że to jego...
Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy raz":
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i srałem...
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!