Policjanci. Dowcipy o policjantach - Najlepsze

Dziadzio Stasiek parkuje starego rozgruchotanego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam alarm!

Pijak przechodząc nocą przez cmentarz wpadł do świeżo wykopanego grobu. Ponieważ nie mógł się wydostać, ułożył się wygodnie i usnął. Rano przybył na miejsce wezwany przez kogoś policjant. Stanął nad grobem i zaczął przyglądać się śpiącemu, który zmarzł i usiłował okryć się marynarką. W końcu policjant pyta:
-Zimno? To po coś się rozkopywał?

Oceń:

Do leżącego na ławce mężczyzny podchodzą policjanci. Jeden z nich mówi:
- Dokumenty poproszę.
- Nie mam - odpowiada mężczyzna.
Policjanci na to:
- No to idziemy!
- No to idźcie!

Oceń:

Młody biznesmen mknie swoim nowiutkim porsche. Nagle we wstecznym lusterku dostrzega migające niebieskie światełko. Niewiele myśląc, wciska pedał gazu. Niestety, samochód policyjny nie daje za wygraną. Wreszcie biznesmen zatrzymuje się na poboczu.
Podchodzi policjant, ogląda prawo jazdy kierowcy i mówi:
- Mam za sobą długi dzień, jestem zmęczony i głodny. Jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie, puszczę pana wolno.
- No bo... - kombinuje biznesmen. - W zeszłym tygodniu żona zostawiła mnie dla policjanta. Bałem się, że chcecie mi ją oddać.
- Życzę miłego weekendu - salutuje policjant.

- Co się robi, kiedy anarchiści biją się z policją?
- Pomaga się.
- Której stronie?
- Obu.

Oceń:

Dwaj policjanci zastanawiają się, co kupić komendantowi na urodziny.
- Może książkę? - mówi jeden.
- Eee... coś ty, książkę to on już ma.

Oceń:

W kosmos wysłano małpę i policjanta.
Pierwszą kopertę z zadaniami otworzyła małpa: "Nacisnąć przycisk, włączyć akumulatory, przeprowadzić badania".
Po chwili kopertę przeznaczoną dla siebie otworzył policjant: "Nakarmić małpę, położyć się spać".

Oceń:

Policjant zapisał się do biblioteki. Pierwszą książką, jaką wypożyczył była książka telefoniczna. Gdy ją oddawał, bibliotekarka zapytała:
- I jak, spodobała się panu?
- Cóż... Akcja może niezbyt szybka, ale ilu bohaterów!

Oceń:

Policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobiety w wieku mocno zaawansowanym.
Ciało znajduje się w ubikacji - z głową w sedesie przytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przesłuchać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia.
- Czy znał pan poszkodowaną?
- Tak, to moja teściowa.
- Zdzichu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatrucie domestosem w trakcie czyszczenia toalety.

Rzecz się ma za komuny.
Raport z życia wzięty.
Dnia 23-06 o godz 23.30 został zatrzymany ob. xxxxx za to, że będąc pod wpływem alkoholu, idąc ul. Armii Radzieckiej gwizdał po niemiecku

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (130)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Daj mężczyźnie rybę, a nakarmisz go na cały dzień. Naucz mężczyznę łowić ryby, to nakupi sprzętu za kilka tysięcy złotych, którego będzie używał dwa razy w roku.

Zobacz cały dowcip

Kumpel dzwoni do kumpla:
- Cześć stary, jedziemy na ryby?
- Poczekaj chwilę, muszę się żony zapytać.
Po chwili:
- No i co?
- Nie jadę. Powiedziała mi, że wódki to się mogę napić w swoim domu.

Zobacz cały dowcip

Facet wchodzi do baru i zamawia kieliszek whisky:
- Ile płacę?
- Trzy dolary.
Mężczyzna wyjmuje z kieszeni trzy dolary. Jednego kładzie na ladzie przed nim, a potem idzie do lewej strony lady i tam kładzie kolejnego dolara, a następnie udaje się do prawej krawędzi i tam kładzie trzeciego. Barman cicho przeklinając, idzie od prawej do lewej i bierze pieniądze.
Następnego dnia znowu ten sam facet wraca i zamawia kieliszek whisky ponownie kładąc dolary na końcach lady. Barman zły, ale nic się nie odzywa. W skrócie dzieje się tak kilka dni pod rząd. Pewnego dnia ten sam facet zamawia whisky, bierze kieliszek, grzebie w kieszeni i wyciąga banknot pięciodolarowy. Barman uśmiechy ze zemsty bierze 2 dolary reszty, idzie do lewego końca lady, kładzie dolara, a następnie przechodzi do prawego końca i kładzie tam drugiego dolara. Potem wraca i z radością patrzy na gościa.
Mężczyzna wyciąga z kieszeni dolara, położył go przed barmanem i powiedział:
- Poproszę jeszcze jeden kieliszek.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip