Mąż i żona. Dowcipy o mężu i żonie - Najlepsze

Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę.
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... .... i tak siedem razy Wysoki Sądzie.

Oceń:

- Kochanie?
- Tak?
- Zmieniłaś hasło do kompa?
- Tak.
- To jakie teraz jest?
- Data naszego ślubu.
Facet pod nosem: - Kur... mać!

Oceń:

Mąż do żony w trakcie seksu
Może byś tak trochę pojęczała, miałbym więcej frajdy
Już mam jęczeć?
Za chwilę
Już jęczeć?
Jeszcze nie
Już?
Już!
ŁOLABOGA NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ, DZIECIAKI BRUDNE CHODZĄ, CUKIER ZDROŻAŁ...

- Kochanie, wydaje mi się, że masz inną.
- To dziwne, ale jej też się tak wydaje.

Oceń:

Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny, rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie?
Ona? Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
- Tak.
On, nie przestając miętolić bokserek:
- Ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?

Oceń:

Mąż wraca do domu i zastaje swoją żonę w łóżku z najlepszym przyjacielem.
- Wiesz co, Stefan - mówi z politowaniem…
- Ja to muszę, ale ty?

Oceń:

Mama, tata i synek wybrali się do cyrku. Gdy na arenie pojawił się słoń, tata poszedł kupić słodycze. Nagle chłopiec wstaje i wyciągając rękę, krzyczy:
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem mama odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, wiec idzie po nie. Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to nic takiego.
Ojciec z dumą rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusie rozpuścił...

Oceń:

Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...

Kobieta dzwoni do mężczyzny.
- Andrzej pamiętasz, że dzisiaj przyjeżdża moja mama? Mam nadzieję, że wyniosłeś śmieci i pozmywałeś naczynia jak kazałam? I pamiętaj, że to Ty dzisiaj odbierasz dzieci!
- Słucham?
- O przepraszam, pomyliłam numer.
- Jezu jak się cieszę, że nie jestem Andrzej

Oceń:

Mąż do żony:
- Kochanie, zobacz, co jest pod choinką!
Podekscytowana żona przybiega, schyla się, szuka, rozgląda się za prezentem, ale nic nie znajduje. W końcu pyta męża:
- No i co tam dla mnie masz?
Na to mąż wstaje, schyla się, pokazuje palcem pod choinką i mówi:
- Patrz, ile tam jest kurzu.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (111)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

- A dlaczego chce pan kandydować?
- Proszę spojrzeć, co się narobiło w naszym kraju! Władze pławią się w luksusach, korupcji i nieróbstwie!
- I chce pan z tym walczyć?
- Nie! Chcę w tym uczestniczyć!

Zobacz cały dowcip

Pani w szkole pyta Jasia:
- Co wybrałby baran, gdyby postawiono przed nim wiaderko wody i wiaderko wódki?
A Jasiu na to:
- Wodę!
Pani:
- Świetnie! A dlaczego?
Jasiu:
- Bo to baran!

Zobacz cały dowcip

Otwierają się wrota piekła, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać żeby schło. A tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień - byłby raj!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip