Dowcipy z kategorii Różne - Popularne

Kierowca pyta się drugiego jak mu się jeździ w takie upały. Tamten mu odpowiada:
- Jest tak gorąco, że jak wysiądę z auta to muszę kopnąć w oponę z całej siły.
- Po co? Deformują się?
- Nieeee.... żeby mi się jaja od nogi odkleiły...

Oceń:

Syn gra na komputerze, gdy nagle do pokoju wchodzi jego mama i mówi:
- Jezus Maria, ale tutaj burdel!
- A co? Pracę do domu przeniosłaś?

Oceń:

Jedzie sobie facet kuszetką.. Leży spokojnie na dolnym łóżku nagle coś przykuło jego uwagę. Z początku zaczęło brzydko pachnieć, a nad nim nagle zaczęła pojawiać się plamka, która przerodziła się następnie w wielka mokrą plamę. Nie minęły dwie chwile gdy zobaczył, że na ścianie pojawiają się brązowe zacieki. Brzydki zapach przerodził się w obrzydliwy smród. Z plamy nad jego głową zaczęła się przesączać brązowa ciecz. Szybko się zorientował, że to gówno.
Cały w panice zaczął się szarpać krzyczeć, wali w łóżko nad nim i w wielkiej
panice wrzeszczy:
- PANIE WSTAWAJ, KU..WA CHYBA SIĘ PAN SROMOTNIE ZESRAŁEŚ
Na co z góry:
- Nie śpię...

Oceń:

- Panie doktorze bolą mnie sztuczne zęby, które mi pan wstawił.
- A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe??

Oceń:

- Ile trwa chwila?
- To zależy. Może trwać kilka sekund, a w ujęciu kosmicznym mogą to być i tysiące naszych lat.
- To pożycz mi stówę na chwilę.
- Dobrze. Za chwilę.

Oceń:

Wędkarz opowiada kolegom o swoim ostatnim sukcesie wędkarskim pewnej chwili przerywa i mówi:
- Zresztą, co wam będę opowiadał. Kiedy wyciągnąłem tego suma, woda w jeziorze obniżyła się o pół metra.

Oceń:

- Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch, to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja tam nie wiem, ja tam swoje 8 baryłek zjadłem!

Oceń:

- Jak pan to robi - pyta sąsiad - że udaje się panu wyhodować tak piękne kaktusy?
- To proste: trzeba wziąć jedną trzecią piasku, jedną trzecią ziemi kompostowej, jedną trzecią gliny, jedną trzecią tłuczonej cegły, jedną trzecią...
- Zaraz, zaraz! - woła sąsiad. - to już pięć trzecich! Jak to możliwe?!
- Trzeba po prostu wziąć większą doniczkę... - odpowiada z niezmąconym spokojem.

Oceń:

Zatrudnili w firmie teleadresowej kolesia. Piękny był, ładnie ubrany i młody. Nic dziwnego, że wszystkie laseczki za nim zaczęły się oglądać. Ba, niektóre nawet czynić mu awanse. Gostek poleciał na skargę do szefa:
- Już nie mogę! - żali się piękniś. - Nie wiem co robić! Jedna ociera się o mnie biustem, druga bioderkiem trąca.
Trzecia majtki pokazuje...
- Cóż, możesz cierpieć - mówi szef. - Nie ruszyć żadnej babeczki i dostać nagrodę w niebie.
- Jaka nagrodę?
- Żłob pełen owsa, ośle!

Oceń:

Jeśli powiesz kłamstwo bez chwili zastanowienia dam Ci dychę.
- Jak to dychę? Przecież obiecałeś dwie!

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (117)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

*dzień babci*
- Jasiu, zadzwoń do babci i złóż jej życzenia.
- Mamo, ale ja nie wiem co powiedzieć.
- Zadzwoń i powiedz jej coś ciepłego
- Halo, babciu. Kaloryfer

Zobacz cały dowcip

Matka mówi do Jasia:
- Pościel łóżko.
- Poduszka, krzesło.

Zobacz cały dowcip

- Ożeniłem się z bardzo religijną kobietą, bez przerwy wspomina o Nowym Testamencie.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip