Dowcipy z kategorii Różne - Popularne

Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.
- Co słychać? - pyta pierwszy.
- A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić.
- Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób.
Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach.
- No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?
- Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny.
- Już się nie moczysz?
- Moczę, ale teraz jestem z tego dumny!

Oceń:

To był wielki dzień w życiu mojej córki i dało się wyczuć spiętą atmosferę. Postanowiłem rozładować napięcie niewinnym dowcipem:
- Wcale nie czuję się, jakbym tracił córkę - powiedziałem do jej narzeczonego - Ale raczej zyskuję wolny pokój.
Nikt się nie śmiał.
Prawdopodobnie ze względu na kijową akustykę w krematorium.

- Masz jakieś plany na jesień?
- Pić będę.
- Przecież takie sam miałeś plan na lato!
- O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa?

Oceń:

Koty są trudne w tresurze. Po półtorarocznych badaniach albańscy naukowcy odnieśli połowiczny sukces w tresurze kotów do aportowania. Wyrzucony z ostatniego piętra wieżowca kot podąża co prawda za wyrzuconą piłeczką, lecz jej nie przynosi.

Oceń:

Gość wybrał się do kina na film kryminalny. Kupuje bilet, a kasjerka do niego:
- Może kupi pan słone paluszki?
- Nie dziękuję - odpowiada.
- To może kruche ciasteczka?
- Nie, nie chcę! odpowiada poirytowany.
- To może popcorn? - nie daje za wygraną bileterka.
- Ile razy mam mówić, że nic nie chcę!? Proszę tylko o bilet.
Klient dostaje w końcu bilet a jak już miał wchodzić na salę kinową kobieta wychyla się z okienka i głośno mówi:
- A mordercą to jest szofer, ty sknerusie.

Oceń:

Szef pyta sekretarki:
- Czy wysłała pani fax do Kowalskiego?
- Tak wysłałam.
- To niech wyśle pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy więcej faxów...

Oceń:

Przychodzi dziewczyna na policję:
- Zostałam zgwałcona!
- Jest pani pewna?
- Oczywiście, że tak!
- Grozi pani od 3 do 6 lat.
- Ale za co?!
- Za współudział.

Oceń:

Przychodzi zmęczony Nostradamus do domu, łapie swego kota za wszarz, wtyka mu łeb w ciżmy i opierdacza:
- No i co, sierściuchu?! Kto tutaj naszcza za pół godziny, ja się pytam?!

Kopalnia. Do szatni wpada dyrektor:
- Kto wczoraj pił?! - pyta.
Grobowa cisza, w pewnej chwili Janek mówi:
- Ja piłem.
- To się zbieraj, idziemy na klina. A reszta do roboty!

Oceń:

- Tato! Tato! - wołają dzieci. - Możemy sprzedać trochę twoich butelek po wódce i piwie i kupić chleb?
- Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec. - Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja...

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (116)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Pijak przyszedł w nocy na cmentarz, zobaczył kościelnego kopiącego dół i chciał go wystraszyć. Podszedł więc do kościelnego i wydaje odgłosy:
- Buu!
A kościelny nic. Spróbował jeszcze raz i dalej nic.
Kiedy pijany chciał wyjść z cmentarza nagle dostał łopatą w łeb i upadł, a kościelny powiedział:
- Na cmentarzu można straszyć, ale nie można go opuszczać.

Zobacz cały dowcip

Gdzie leżą Niemcy?

- Pod Stalingradem.

Zobacz cały dowcip

Nie chciało mi się iść do ubikacji, więc wysikałem się do butelki. Żona się wściekła, ale o co jej chodzi? Przecież kelner zaraz przyniesie następną.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip