Polska 2021. Pandemia zelżała i ludzie swobodnie wychodzą na ulice. Janusz w maseczce idzie do Żabki.
Po drodze napotyka pierwszego od dawna człowieka z gazetami co idzie i krzyczy "sensacja! Sensacja! W naszym mieście już 50 ofiar!" Janusz dziwi się, czyżby już nawrót wirusa?
Podchodzi i kupuje gazetę. Postanawia przeczytać w domu. Odchodząc słyszy za plecami "sensacja! Sensacja! W naszym mieście już 51 ofiar!"
Rozmowa o pracę:
- Pisze Pan w CV, że ma Pan ponad 35 lat doświadczenia w branży RTV a ma Pan 40 lat. Jak Pan to wytłumaczy?
- W domu rodzinnym dorabiałem jako pilot do telewizora.
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Macie ołówki?
- Normalne, czy katolickie?
- A czym się różnią?
- Katolickie są bez gumki.
Kłótnia sąsiadów:
- Niech Pan coś zrobi z tym psem, pana nie ma a on ciągle szczeka.
- Czy ja mam pretensje, że jak pana nie ma łóżko cały dzień trzeszczy?
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież25 czerwca 2020, 10:43
Ofiara - osoba która kupiła gazetę, tak?
Odpisz
27 października 2021, 18:42
@ola_orska: ta
Odpisz
28 lutego 2021, 23:14
Pozdro, 2020 nie był tak zły jak ten, jak na razie wszystko (oprócz mojego związku) się sypie.
Odpisz
24 lutego 2021, 17:03
Pozdrawiam z przyszłości
Odpisz
20 kwietnia 2020, 12:44
Kontent skopiowany z innego żartu
Odpisz
6 czerwca 2020, 10:38
@Ferament: prawda
Odpisz
7 czerwca 2020, 22:42
@Ferament: Mem zresztą też o tym był.
Odpisz
6 czerwca 2020, 23:14
Reletable
Odpisz