Przychodzi pijak do domu, ale żona go nie chce wpuścić. Puka więc do sąsiadów, a tam otwiera mu ich mały synek i mówi:
- Rodziców nie ma w domu.
- To nic, czy przyniósłbyś mi szklankę wody?
Chłopiec po chwili przychodzi ze szklanką, pijak wypił duszkiem, ale mówi:
- Przynieś jeszcze jedną.
Chłopiec przyniósł tylko pół. Na to pijak:
- Chciałem całą szklankę, dlaczego przyniosłeś pół?
- Bo do kranu nie dosięgnę, a z sedesu już wszystko wybrałem.
Pod sklepem sika sobie dwóch pijaków:
- Stefan, dlaczego ty lejesz tak cicho, a ja tak głośno?
- Bo ty lejesz po rynnie, a ja po twoim płaszczu.
Godzina 22:00, piątek, pora kończyć robotę i czas na zabawę!
Sąsiad wyłączył wiertarkę i włączył karaoke.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Komentarze
Odśwież5 września 2019, 22:24
Chyba zapomniała o oknie życia
Odpisz
9 września 2017, 16:30
tru
Odpisz
9 września 2017, 08:30
było
Odpisz
3 września 2017, 09:30
Bez ojca byś ch*ja zrobiła.
Odpisz
4 września 2017, 22:54
No właśnie nie bardzo
Odpisz
4 września 2017, 05:52
Pół roku nieprzespanych nocy? Półtora prędzej ;)
Odpisz
3 września 2017, 15:58
Liczyła to wszystko?
Odpisz
3 września 2017, 23:05
@BetonowyMur: co tu do liczenia? 5 godzin i pół roku to niezbyt dokładne określenia. 5 godzin można na oko określić po tym jak się wchodzi i wychodzi, a co do pół roku to wystarczy wiedzieć w jakim miesiącu się dziecko urodziło
Odpisz
3 września 2017, 02:37
Za słabo się starała :/
Odpisz