- Jasiu - mówi mama przy...

- Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka!
- Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny.
- A po co mam być duży i silny?
- Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Antoni_177

24 maja 2024, 19:36

poprawilo mi wieczor :)

Avatar Emilsonik

30 czerwca 2017, 20:46

Niezłe

Avatar Iskra20087

9 listopada 2016, 20:07

Logiczne chyba?

Avatar andi12345

4 czerwca 2016, 13:04

masterchleb ?;-;

Avatar xGummyBearX

7 kwietnia 2016, 09:43

Fuck logic

Avatar Kivera

7 kwietnia 2016, 20:06

@xGummyBearX: *true story

Avatar CukiereczeQ

21 maja 2016, 13:33

@Kivera: *True fuck logic story ._.

Avatar jaszczurka_PL

8 maja 2016, 18:44

😀😁😂😃😆😄😉😶😋😙😘😚😎😌😏

Avatar Szczurek2006

5 maja 2016, 14:07

hehehehehehehehe ah ten jasiu

Avatar LoterSon

21 kwietnia 2016, 21:31

za**biste

Avatar
Konto usunięte

11 kwietnia 2016, 23:03

I tak całe życie harujemy na ten chlebek...

Avatar jajoarmata

8 kwietnia 2016, 10:32

xD

Avatar UkradliMiNick

9 kwietnia 2016, 12:17

@jajoarmata: XD nie.

Avatar CukiereczeQ

3 maja 2016, 07:47

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Zbieram się rano do roboty, ale samochód nie chce odpalić. Ku*wa! - pomyślałem. - Spóźnię się i będzie przejegrane!
Zamawiam Ubera. Pofarciło się, Uber Select w cenie standardowego. Przyjeżdża Merc, wsiadam. Kierowca w garniturze. Dojeżdżamy, Uber zatrzymuje się przed wejściem do firmy, chcę wysiąść, kierowca mnie powstrzymuje:
- Nie, proszę poczekać, klamka nie działa, zaraz wysiądę, otworzę od zewnątrz!
I rzeczywiście, wysiada, obiega samochód, otwiera mi drzwi, przytrzymuje, czeka aż wysiądę, podał mi jeszcze teczkę.
A temu wszystkiemu przygląda się zdziwiony szef, który akurat dopalał papierosa...

Zobacz cały dowcip

Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją...
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu.
- Gdzie byłeś?! - pyta groźnie żona.
- Kotku spotkałem kumpla z wojska, ... no ... i wiesz troszkę przeholowałem...
- Co? Przecież ty nigdy nie byłeś w wojsku!
- No popatrz, oszukał mnie...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip