U wróżki:
- Pani mąż umrze tragicznie...
- To wiem, ale chcę wiedzieć czy mnie uniewinnią?!
Rozmawia Amerykanin, Rusek i Polak. Rusek chwali się:
- My mamy takie okręty podwodne, które mogą się zanurzyć na dno Bałtyku.
Amerykanin:
- To jeszcze nic. My mamy takie lotniskowce, że cała załoga jednego takiego okrętu jest jak małe kilkutysięczne miasto.
A Polak na to:
- A my mamy takie okręty, że kiedy kucharz chce sprawdzić, czy się kartofle ugotowały, to wjeżdża do kotła łodzią podwodną!
Fryzjer z mojego sąsiedztwa został aresztowany za handel narkotykami. Sześć lat korzystałem z jego usług i nie miałem pojęcia, że jest fryzjerem.
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Komentarze
Odśwież18 maja 2017, 03:37
spędziłam sporo lekcji polskiego i parę nocy z Kochanowskim, no i wiecie, tam już była lipa...
Odpisz
15 maja 2017, 18:47
to jest takie suche że Sahara się wysuszyła xDDDDDD
Odpisz
12 maja 2017, 17:44
O boże xDDD
Odpisz
23 marca 2016, 19:51
Ek-hem:
Przychodzi hardkorowy koksu do lasu a tam
Nie ma lipy!!
to jest tak
Odpisz
12 maja 2017, 19:59
@thepolishguy: Jest wiele wersji. Jedne lepsze drugie gorsze. Dla mnie ta twoja jest gorsza, lecz to moje zdanie.
Odpisz