Przychodzi pijak do księdza i mówi:
- Ja jestem Jezus Chrystus!
- Nie jesteś! - krzyczy oburzony duchowny.
Kłócą się tak kilka minut i nagle pijak mówi:
- Udowodnię to panu!
Zabiera księdza do baru, wchodzą i stają w drzwiach, a barman woła:
- Jezus Chrystus, znowu ty!
- A to jest filmik, jak byłem w lesie i wsiadłem do Jeepa przez klapkę od wlewu paliwa w 1,2 sekundy.
- A kto go nakręcił?
- Niedźwiedź przypadkowo nacisnął przycisk nagrywania.
- Zapomniałam hasła do telefonu.
- Jak tak na ciebie patrzę to 1234.
- Ooo... Zgadza się!
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież21 października 2024, 04:05
Kiełbasa nie rośnie na świni. Tutaj się trzeba napracować!
Odpisz
5 sierpnia 2021, 17:27
Przypomina mi się scena z "Folwarku zwierzęcego" z uciekającym Snowballem. Swoją drogą bardzo polecam książkę. Ma już swoje lata, ale bardzo dobrze się zestarzała. Świetnie pokazuje co nie poszło w komunizmie. Na YT jest darmowy audiobook. Jednocześnie bardzo nie polecam wszelkich filmowych adaptacji książki - wprowadzają istotne, psujące historię zmiany, tylko po to by zakończenie było pozytywne, kiedy w książce ono celowo jest negatywne.
Odpisz
5 sierpnia 2021, 14:37
Polscy tłumacze animacji dla dzieci:
Odpisz
13 marca 2021, 03:11
Nawet dobre
Odpisz
12 marca 2021, 13:11
hihihihi
Odpisz