Różnica między chorobą fizyczną...

Różnica między chorobą fizyczną a psychiczną:
Jedna załatwi ci zwolnienie lekarskie, druga dyscyplinarne

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Monster_

9 grudnia 2019, 19:24

Zasadniczo za chorobę psychiczną nie powinno się dostać dyscyplinarki... Choroba to choroba

Avatar koniecnazw

6 lutego 2020, 14:35

@Monster_: Socjopatyzm, Sadyzm, Schizofremia. Każdy chciałby mieć pracownika z pakietem.

Avatar Mijak

2 sierpnia 2020, 23:42

@Monster_: Choroby psychiczne rzadko zostają zdiagnozowane, zazwyczaj po prostu uznaje się że ktoś jest po**bany i tak się go traktuje.

Avatar Monster_

3 sierpnia 2020, 00:06

@Mijak: No to że ktoś nie jest zdiagnozowany to już jego problem niestety

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Żona do męża:
- Wybieraj: piwo albo ja!
- Kochanie, a ile jest tego piwa...?

Zobacz cały dowcip

- Czemu wy, programiści, nigdy nie możecie dokładnie ocenić czasu niezbędnego do realizacji projektu?!
- Szefie, to bardzo proste. Wyjaśnię na przykładzie. Szef lubi w wolnym czasie dłubać przy samochodach, tak?
- Dawaj ten przykład.
- Musi szef rozładować samochód. Ile to szefowi zajmie?
- Do godziny.
- To jest Kamaz.
- Niech będą cztery godziny.
- Załadowany piaskiem.
- No to z osiem.
- Szef nie ma żadnych narzędzi, tylko ręce i nogi.
- Doba, dwie..
- Na dworze jest minus czterdzieści.
- No to ze trzy.
- A Kamaz jest pod wodą i przerębel zamarzł.

Zobacz cały dowcip

Napis: "ściągnięto 99% pliku" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip

- Słyszałem, że się ożeniłeś.
- Tak jakoś wyszło.
- Powidz, do kogo jest podobna Twoja żona?
- Wszyscy mówią że do Matki Boskiej.
- Serio? Pokaż jej zdjęcie.
- Patrz.
- O Matko Boska!!!

Zobacz cały dowcip

Ciemna, deszczowa noc listopadowa. Do pubu na wsi w Anglii wchodzi dwóch dżentelmenów. Jeden pyta barmana:
- Czy w tej wsi jest duży czarny pies z białą obrożą?
- Nie
- A może w tej wsi jest duży czarny kot z białą obrożą?
- Nie
Pytający mówi do kolegi:
- Wiesz co John, chyba jednak przejechaliśmy pastora

Zobacz cały dowcip