Rozmawiają dwa konie w...

Rozmawiają dwa konie w sąsiednich boksach w stajni. Rozmawiają, rozmawiają, aż w pewnym momencie nagle jeden z nich zaczyna niewyraźnie bełkotać. Na to drugi koń:
- Czy mi się wydaje, czy czymś się zapchałeś?
- Owszem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Nemezis_

13 sierpnia 2017, 20:17

koń się śmieje a drugi koń na to
-z czego rżysz?

Avatar Defcior

16 lipca 2018, 14:18

@Nemezis_: Ja mam lepszy żart, Koń się śmieje i drugi do niego
-konie nie istnieją
bo rozumiesz, bo koń i on ten że śmieje hahaa

Avatar
Konto usunięte

21 sierpnia 2017, 00:05

Konie nie istniejo

Avatar Defcior

25 listopada 2017, 10:10

źle napisałeś, powinno być "istniejom" ;)

Avatar
Konto usunięte

25 listopada 2017, 11:36

Avatar LazyBone

15 lipca 2018, 14:43

@Defcior: *nie istnieją

Avatar Jawer

10 lutego 2017, 18:48

? [__]

Avatar Cypeq

10 lutego 2017, 21:55

@Jawer: Konie jedzą owies. Kiedy ma zapchany pysk, to zamiast powiedzieć "owsem", powiedzą "owszem".

Avatar Defcior

7 maja 2018, 23:54

@Cypeq: 1: Konie nie mówią
2: Konie nie istniejom

Avatar Krzyniu

13 sierpnia 2017, 15:13

Jasne, powiedzcie jeszcze, że konie istnieją.

Avatar Monster_

14 sierpnia 2017, 22:54

@Krzyniu: Tak... Stary dobry żart o koniach... Tylko że powoli przestaje mnie śmieszyć...

Avatar
Konto usunięte

15 sierpnia 2017, 18:27

@Monster_: to nie jest żart

Avatar Monster_

15 sierpnia 2017, 22:51

A co w takim razie? Gruba rozkmina po jaraniu?

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Siedzi zajączek, wilk i żółw. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzęta stwierdziły, że to za mało i trzeba by skoczyć po jeszcze. Wilk z zajączkiem od razu wskazali na żółwia. Żółw powiedział:
- Pójdę, ale nie możecie wypić ani kropelki.
Mija tydzień, żółwia nie ma, wilk mówi:
- Pijemy.
- Obiecaliśmy żółwiowi, że nie będziemy pić bez niego.
Tak minął 2 i 3 tydzień. W końcu zajączek bierze butelkę do ręki z zamiarem otwarcia, a żółw wygląda za krzaków i mówi:
- Ej... bo nie pójdę.

Zobacz cały dowcip

- Jasiu zaprowadź panów archeologów tam, skąd przyniosłeś te stare monety!
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.

Zobacz cały dowcip

Koniec roku szkolnego, dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty.
Marysia, której mama ma kwiaciarnię przyniosła pudło. Wychowawczyni potrząsnęła i zapytała:
- Kwiaty?
- Ojej, skąd pani wie...
Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni potrząsnęła prezentem i spytała:
- Czekoladki?
- Tak, jak pani zgadła?
Następny w kolejce był Jasio, którego tata miał sklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało.
Polizała i spytała:
- Wino?
- Nie...
Polizała jeszcze raz:
- Koniaczek?
- Nie...
- Likierek?
- Nie, proszę pani. Chomik...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip