Na plaży chłopak tak skoczył do wody, aż zsunęły mu się majtki.
Na szczęście znalazł na dnie garnek, przykrył nim swoją męskość i ostrożnie wychodzi na brzeg.
Zauważa to opalająca się obok dziewczyna, uśmiecha się i mówi do niego:
- Wiem, co myślisz.
- No, co myślę? - dopytuje się chłopak.
- Myślisz, że w tym garnku jest dno!
Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.
Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.
Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież19 marca 2017, 17:53
XD
Odpisz
25 grudnia 2018, 14:24
@Ameron: ty tu też?
Odpisz
25 grudnia 2018, 15:04
@PAtrycjaX: no jakby
Odpisz
25 grudnia 2018, 15:25
@Ameron: ile masz komentarzy w dowcipach?
Odpisz
25 grudnia 2018, 19:14
@PAtrycjaX: Na obecną chwilę trochę ponad 100.
Odpisz
25 grudnia 2018, 19:28
@Ameron: kk
Odpisz
25 grudnia 2018, 19:52
@PAtrycjaX: już szukasz? XD
Odpisz
25 grudnia 2018, 19:52
@Ameron: jeszcze nie
Odpisz
26 grudnia 2018, 17:46
@PAtrycjaX: CZEKAM.
Odpisz
26 grudnia 2018, 18:25
@Ameron: no czasu nie mam, ale kiedyś przyjdę~~
Odpisz
26 grudnia 2018, 18:54
@PAtrycjaX: .
Odpisz
26 grudnia 2018, 18:57
@Ameron: co kropkujesz~
Odpisz
26 grudnia 2018, 19:14
@PAtrycjaX: bo mogę. ~
Odpisz
26 grudnia 2018, 19:49
@Ameron: mrrr~~
Odpisz
22 marca 2017, 20:48
Może trafił w rękę
PS: ręka czyli to czym łapiesz w garnek
Odpisz
21 marca 2017, 17:29
Ja już myślałem, że ten garnek to kolejne głupie słowo slangu młodzieży...
Odpisz
19 marca 2017, 19:31
i tak nie ma co zakrywać
Odpisz
24 marca 2017, 20:53
Znasz go?
Odpisz