Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- Gratuluję, synu. Kim ona jest? - odpowiada ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach przychodzi do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada.
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn zdenerwował się na ojca i poszedł na skargę do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca! Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
- Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.
Laboratorium badawcze na północy Rosji, rok 2020, badania nad lekarstwem na koronawirusa. Zrezygnowany epidemiolog Barski zdejmuje okulary i rozmasowuje nasadę nosa. Z żalem podnosi wzrok na kolegę po fachu, Semionova.
- Wszystko na nic, Semionov. Ciągle wychodzi lekarstwo na raka...
W barze:
Klient zamawia "Manhattan". Barman podaje drinka, ale w kieliszku pływają jakieś zielone farfocle - pietruszka czy inny szczypiorek.
- A to co?! - Klient na to.
A barman:
- Aaa... To? ...Central Park!
Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do księdza: To niemożliwe, że żyjemy...
Ksiądz: No właśnie, to musi być znak od Szefa...
R: Tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
K: Tak, koniec waśni między religiami...
R (wyciąga piersiówkę): Napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
K: A ty?
R: A ja poczekam, aż przyjedzie policja!
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Komentarze
Odśwież24 października 2021, 20:10
Jaki to małżeństwo ma sens?
Odpisz
20 grudnia 2018, 09:32
197
Odpisz
5 listopada 2016, 17:49
151 ulubka :)
Odpisz
4 listopada 2016, 21:18
już 150 ulubionych
Odpisz
2 sierpnia 2016, 06:07
już 130 ulubionych
Odpisz
7 lipca 2016, 15:15
ja dałem 100 ulubione
Odpisz
7 lipca 2016, 15:55
@polskipolakzpolski2: lol nie
Odpisz
16 czerwca 2016, 21:50
Najlepsze! xD
Odpisz
15 czerwca 2016, 21:26
OOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!
Odpisz
12 czerwca 2016, 09:04
prawdziwe zuo
Odpisz
9 czerwca 2016, 21:49
32 oceny i nadal idealna ocena...
Odpisz
9 czerwca 2016, 22:04
@ewelkapl: 36 (ta liczba mnie prześladuje)
Odpisz
9 czerwca 2016, 22:28
@CoolSceleton95: Już 37 i nadal ideał.
Odpisz
11 czerwca 2016, 08:22
@VanQuisch: 50 (*)
Odpisz
11 czerwca 2016, 09:55
@ewelkapl: nie taka idealna ocena bo ja daje 31
Odpisz
12 czerwca 2016, 01:21
@ewelkapl: Fejm doje**ny?
Odpisz
9 czerwca 2016, 17:14
... JA jestem
Odpisz
9 czerwca 2016, 14:53
co za zuo ;-;
Odpisz