Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- Gratuluję, synu. Kim ona jest? - odpowiada ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach przychodzi do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada.
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn zdenerwował się na ojca i poszedł na skargę do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca! Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
- Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.
Przychodzi zadowolony Jasiu do domu i chwali się tacie:
- Tatusiu, dzisiaj miałem kartkówkę i nie popełniłem, ani błędu ortograficznego, ani gramatycznego...
- To bardzo ładnie, Jasiu, a jaki był temat?
- Ułamki dziesiętne - odpowiada Jasiu.
Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! W hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić
- Panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.
- Marcin, przeczytam ci horoskop dla Barana!
- Ooo, dawaj! A skąd wiedziałeś, że to mój znak zodiaku?
- Tylko barany wierzą w horoskopy...
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
Komentarze
Odśwież24 października 2021, 20:10
Jaki to małżeństwo ma sens?
Odpisz
20 grudnia 2018, 09:32
197
Odpisz
5 listopada 2016, 17:49
151 ulubka :)
Odpisz
4 listopada 2016, 21:18
już 150 ulubionych
Odpisz
2 sierpnia 2016, 06:07
już 130 ulubionych
Odpisz
7 lipca 2016, 15:15
ja dałem 100 ulubione
Odpisz
7 lipca 2016, 15:55
@polskipolakzpolski2: lol nie
Odpisz
16 czerwca 2016, 21:50
Najlepsze! xD
Odpisz
15 czerwca 2016, 21:26
OOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!
Odpisz
12 czerwca 2016, 09:04
prawdziwe zuo
Odpisz
9 czerwca 2016, 21:49
32 oceny i nadal idealna ocena...
Odpisz
9 czerwca 2016, 22:04
@ewelkapl: 36 (ta liczba mnie prześladuje)
Odpisz
9 czerwca 2016, 22:28
@CoolSceleton95: Już 37 i nadal ideał.
Odpisz
11 czerwca 2016, 08:22
@VanQuisch: 50 (*)
Odpisz
11 czerwca 2016, 09:55
@ewelkapl: nie taka idealna ocena bo ja daje 31
Odpisz
12 czerwca 2016, 01:21
@ewelkapl: Fejm doje**ny?
Odpisz
9 czerwca 2016, 17:14
... JA jestem
Odpisz
9 czerwca 2016, 14:53
co za zuo ;-;
Odpisz