Putin u wróżki:
- Co będzie w niedalekiej przyszłości?
- Widzę że jedziesz limuzyną przez tłum a ludzie wiwatują cieszą się i ściskają!
- I co? Macham do nich?
- Nie. Trumna jest zamknięta.
Na ławce w parku siedzi milicjant i tak gorzko łka, że jakiś miłosierny przechodzień ulitował się nad nim i pyta
- Czemu pan tak płacze?
- Pies patrolowy mi uciekł.
Proszę się tak nie martwić, może odnajdzie drogę.
- On tak, ale jak ja trafię?
Dwóch zawianych facetów idzie ulicą. Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego:
- Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz?
Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo?
- Tak.
- A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło?
- Tak.
- To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem?
- Tak.
- To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu obejmuje?
- Tak.
- To ja.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież26 stycznia 2017, 08:25
@Konto usunięte:
-Panie analityku, jaka przyczyna zgonu?
-Napisz pan w raporcie, że samobójstwo.
Odpisz
21 marca 2017, 20:55
@sliwak2001: psst. źle to robisz
Odpisz
28 czerwca 2016, 16:21
Żona odpowiada:
-Nie...
Odpisz
27 kwietnia 2016, 18:18
a o to chodzi😝
Odpisz
27 kwietnia 2016, 21:09
@wikisroda: Chodzi o to, że jego żona jest tak gruba, że nie mieści się nawet na dwóch siedzeniach w autobusie.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2016, 09:20
Czyli jak zginąć.
Odpisz