Miesza baca kijem w...

Miesza baca kijem w szambie.Podchodzi do niego przypadkowy przechodzień i pyta:
- Czego baca tam szuka?
- Marynarka mi wpadła.
- No, ale po co panu ta marynarka, skoro ona cała w gównie teraz?
- No, ja wiem, ale kanapki w kieszeni były.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Krzyniu

6 maja 2017, 08:57

Właśnie tak patrzę po komentarzach i...
czy ten obrazek kisił się w poczekalni rok?

Avatar Piotro165

Edytowano - 6 maja 2017, 09:31

@Krzyniu: dowcip*

Avatar Hello_pati

8 maja 2017, 10:52

@Krzyniu: Rzeczywiście lol

Avatar
Konto usunięte

8 maja 2017, 22:05

@Krzyniu: Ostatnio był dowcip dodany trzy lata temu.

Avatar Krzyniu

8 maja 2017, 22:21

co te Jeja ;_;

Avatar Ashley12c

22 maja 2017, 19:36

@Krzyniu: Niestety ;_;

Avatar
Konto usunięte

5 czerwca 2017, 22:09

@Krzyniu: widziałem obrazki które wszedły na główną po 2 latach

Avatar Krzyniu

5 czerwca 2017, 22:27

weszednęły

Avatar
Konto usunięte

5 czerwca 2017, 22:46

@Krzyniu: no dokładnie

Avatar kapicz123

6 maja 2017, 13:17

Smaczne te kanapki muszą być

Avatar CoolSceleton95

6 maja 2017, 09:38

gówniany żart

Avatar kriperek123

26 sierpnia 2016, 16:25

Piękne po prostu piękne

Avatar
Konto usunięte

11 lipca 2016, 19:08

Idealnie!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jak rozmnażają się kalorie?

- Przez pączkowanie.

Zobacz cały dowcip

Na terytorium Indian położono drogę żelazną. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim jak po łysej kobyle. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim kipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz?
A wódz na to:
- Zabić gnidę póki mały!

Zobacz cały dowcip

Żona przegląda kobiecą prasę. Nagle z przerażeniem zrywa się z fotela i biegnie do męża:
- Kochanie, czy Ty wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?!
Mąż leniwie odrywa wzrok od telewizora, a gębę od piwa:
- A po jakiego diabła palić pączki?!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip