Idzie zając do sklepu i mówi:
- Poproszę 2-kilogramowy chleb.
- Przykro mi, ale nie mamy - odpowiada niedźwiedź - Posiadamy tylko 1-kilogramowy.
No, to zajączek wychodzi ze sklepu. Następnego dnia przychodzi znowu i pyta:
- Czy jest już 2-kilogramowy chleb?
- Niestety nie, mówiłem... mamy tylko chleb ważący 1 kg.
Zajączek smutny wychodzi, a że niedźwiedziowi zrobiło się przykro, więc upiekł dla niego 2-kilogramowy chleb. Następnego dnia przychodzi zajączek i znów się pyta:
- Macie 2-kilogramowy chleb?
- Mamy.
- To poproszę połowę.
Zapisują bacę do Partii. Sprawdzają życiorys.
- No a jak to było po wojnie? Byliście w jakiejś bandzie?
- Ni, ta bydzie pirsa.
Jak nazywa się państwo na literę "E", które już nie istnieje?
- NRD.
Rozmawia dwóch telepatów:
– U ciebie wszystko w porządku. A co u mnie?
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
Komentarze
Odśwież10 maja 2019, 08:49
Ale, praktycznie rzecz biorąc, to różnica
chleb 2kg - 1kg, pół chleba
chleb 1kg- 1/2kg pół chleba
Odpisz
23 stycznia 2017, 22:33
To było takie głupie ;_;
Odpisz
Edytowano - 18 stycznia 2017, 18:26
wiem co bede robil w piekarni
Odpisz
17 stycznia 2017, 20:05
sztos
Odpisz