*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
W sklepie z narzędziami:
"Pamiętajcie, Titanica zbudowali zawodowcy, a Arkę Noego amatorzy"
Wracam do domu z pracy i co widzę: żona w kuchni, lewą ręką miesza zupę, prawą przeciera blat ścierką, jednym okiem zerka na bawiącego się synka, drugim śledzi swój ulubiony serial, nogami froteruje podłogę, prawym policzkiem przyciska do ramienia telefon i mówi:
- Nie, Krysiu, w tej chwili nic nie robię. Dobrze, że zadzwoniłaś.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież24 marca 2020, 12:59
Co do tego to CT mówi coś co jest lepsze do tego: We gonna go have lots of fun here
Odpisz
12 września 2017, 18:31
troche słaby dowcip ale mi sie bardzo podoba uśmiałem sie xD
Odpisz
14 sierpnia 2016, 10:45
RUSZASZIA SIĘ I BIJE
Odpisz
7 sierpnia 2016, 23:25
Ten dowcip jest na poziomie ,a dokładniej na poziomie dna i mułu.
Odpisz
1 sierpnia 2016, 19:40
kiedy usłyszałem ten żart w Głowie zabrzmiały mi słowa "The bomb has been planted"
Odpisz
3 sierpnia 2016, 00:06
@remoros1: dokładnie :D
Odpisz
1 sierpnia 2016, 13:53
#nieśmieszne
Odpisz
1 sierpnia 2016, 08:46
Podkłada klocucha...wiecie co mam na myśli...
Odpisz
31 lipca 2016, 19:09
Rasz bi! Rasz bi!
Odpisz