Zagadka programistów: Mariuszek...

Zagadka programistów:
Mariuszek dostał 5 jabłek. 3 jabłka zjadł.
Pytanie: Ile jabłek zostało Mariuszkowi?
Myślicie, że 2?
Guzik prawda! Nie wiadomo przecież, ile jabłek miał Mariuszek, zanim dostał 5 jabłek.
Morał: Zawsze zerujcie zmienne!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Rander

5 sierpnia 2016, 21:04

Jak miał jabłka to na hói muw więcej?

Avatar JTKX2

Edytowano - 5 sierpnia 2016, 23:02

@Rander: ó=\= u

Avatar Rander

6 sierpnia 2016, 10:26

@JTKX2: To było specjalnie, tak samo ch/h. Nazipsie.

Avatar Sebzer

8 sierpnia 2016, 10:30

@Rander: dobrzr mu tak! tak mu powiedz! jeszcze!

Avatar Rander

4 kwietnia 2017, 23:13

@Sebzer: DOBRZE MU POWIEDZIAŁEM CO NIE?

Avatar RumekFuria

3 sierpnia 2016, 09:54

W równaniu to by było 5+x-3 jeśli weźmiemy pod uwagę te niewiadomą o ilości jabłek przed dostaniem tych pięciu.

Avatar mr_jee

4 sierpnia 2016, 22:19

@RumekFuria: a jak uprościsz to x+2

Avatar RumekFuria

4 sierpnia 2016, 23:34

@mr_jee: Ta.

Avatar rafiPlayGames112

3 sierpnia 2016, 14:20

Sam to obliczyłeś czy raczej pomógł ci kalkulator.
Raczej to drugie.

Avatar
Michaelpl03

3 sierpnia 2016, 14:23

@rafiPlayGames112: Autor nie obliczył. Tłumaczył przecież, że się nie da.

Avatar
Konto usunięte

4 sierpnia 2016, 08:38

@rafiPlayGames112: Coś ci diss nie wypalił.

Avatar kotpl27

20 sierpnia 2016, 01:22

Same znane osobistości widuję na dowcipach, co się dzieje? A na obrazkach nikogo znanego nie ma.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Czym się różni matematyk dodający dwa do trzech od matematyka dodającego trzy do dwóch?

W sumie niczym.

Zobacz cały dowcip

Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i stwierdza, że chcę kupić zwierzątko. Właściciel informuje go, że ma gadającą stonogę.
- Naprawdę, za ile?
- Jak dla pana... 200 zł.
Zachwycony facet kupuje stonogę i bierze ją do domu.
Po dotarciu na miejsce kładzie pudełko po zapałkach ze stonogą w środku na stole, otwiera je i mówi:
- Panie Stonogo, masz ochotę na kielonka?
Stonoga nic nie odpowiedział. Facet stwierdził, że pewnie jest zmęczony po podróży, więc może później sobie z nią pogada.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
Stonoga znowu nic nie opowiedziała.
Facet robi się podejrzliwy i stwierdza, że jak za godzinę stonoga się nie odezwie, to pójdzie do sklepu zoologicznego i złoży reklamację.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
- Słyszałem cię za pierwszym razem kretynie, buty zakładam.

Zobacz cały dowcip

Szpital.
– Panie doktorze, jednak mam pewną prośbę.
– Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat.
– Rozumiem, panie doktorze, ale jednak zdecydowanie proszę, żeby…
– Cicho!
– Ale jednak…
– Niech pan zamilknie, albo każę dać panu zastrzyk usypiający!
– Dzięki Bogu… O to właśnie mi chodziło…

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip