Dlaczego świadek nie może...

Dlaczego świadek nie może znaleźć drzwi?
- Bo ktoś mu Je howa.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar BenDrowned

2 sierpnia 2016, 05:54

nie spotkałam jeszcze osoby która by chowała drzwi

Avatar ewelkapl

19 czerwca 2016, 22:44

Nie ma to jak chować komuś drzwi.

Avatar
Konto usunięte

13 czerwca 2016, 08:31

Suchłem.

Avatar blackjk

15 czerwca 2016, 20:16

wody?

Avatar
Konto usunięte

15 czerwca 2016, 20:20

@blackjk: Z 30 litrów przynajmniej.

Avatar ssimon

15 czerwca 2016, 08:57

tylko dowcip my z waszej Religi dowcipów nie robimy

Avatar blackjk

15 czerwca 2016, 20:16

@ssimon: jhw to jedno wielkie oszustwo

Avatar rafayel123821

3 czerwca 2017, 17:16

@ssimon: wyobraź sobie że są dowcipy i z naszej religi i również się z nich tak samo śmiejemy bo dowcip to dowcip

Avatar endzi137

14 czerwca 2016, 14:35

idiotyczny kawał i obraża czyjąś religię

Avatar Szczyt_jeja

14 czerwca 2016, 16:43

@endzi137: Kogo to obchodzi że obraża czyjąś religie?

Avatar
Konto usunięte

14 czerwca 2016, 22:12

@endzi137: się ku*wa znalazł, to tylko dowcip.

Avatar PanSowa12

16 czerwca 2016, 11:25

@endzi137: wieś się tak nie napinaj bo ból dupy będziesz miał za duży

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jak się nazywa rozmowa wędkarzy?

Pogawędka.

Zobacz cały dowcip

Lasem idzie brudny, hałaśliwie i chamsko zachowujący się dzik. Po drodze depcze wszystkie kwiatki, kopie napotkane zwierzęta. Wreszcie trafił na polankę. Na środku polanki stoi ładniutki, czyściutki domek. Dzik wchodzi na werandę, racicami bezczelnie wali w drzwi. Otwiera mu Mama Kubusia Puchatka. Dzik na to zacharczał:
- Jest Kubuś?
- Nie ma. Ale może coś mu przekazać?
- To proszę mu powiedzieć, że prosiaczek wyszedł z wojska...

Zobacz cały dowcip

Samoloty MiG-25 do poprawnego działania wymagały spirytusu etanolowego. Stosowano go w instalacjach antyoblodzeniowych; samoloty służyły przede wszystkim na dalekiej północy, w rejonach z reguły mroźnych. Nieoficjalnie samolot zwano "spirytowozem".
Oczywiście, w każdej bazie lotniczej plagą były "ubytki technologiczne" spirytusu z instalacji. Jednakże gdzieś w centrali zauważono, że jedna z baz zaczęła zamawiać znacznie mniejsze ilości spirytusu niż niegdyś. Postanowiono sprawdzić, co się dzieje. Do bazy oddelegowano zaufanego funkcjonariusza jako prostego mechanika. Po jakimś czasie nadchodzi raport:
"Codziennie rano zastępca dowódcy bazy ds. logistycznych osobiście przychodzi do magazynu materiałowego. Dopiero wtedy może rozpocząć się wydawanie spirytusu mechanikom obsługującym MiG-i-25. Oficer osobiście otwiera każdą bańkę ze spirytusem, na oczach mechaników wlewa do niej szklankę benzyny i dopiero można spiryt odebrać".

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip