Wokół kościoła chodzi gospodarz, ściga kury i mówi:
- Sp***alać, sp***alać.
Usłyszał to ksiądz i upomina gospodarza:
- Nie mówi się tak brzydko. Wystarczy "sio".
Na następny dzień gospodarz ściga kury, krzycząc:
- Sio, sio!
Po chwili przychodzi ksiądz i uradowany mówi:
- No i widzisz jak sp***alają?
Co łączy Bolesława Chrobrego i pokój syna?
I tu syn Mieszka, i tu syn mieszka.
Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta, jak zwierzęta się nazywają.
- To jest kot - mówi Małgosia.
- Bardzo dobrze. A to?
- To jest piesek - odpowiada Krzyś.
- Świetnie. A to? - pyta nauczyciel Jasia, prezentując zdjęcie niedźwiedzia.
Jasio milczy. Nauczyciel postanawia zażartować:
- Być może mamusia tak czasem nazywa tatusia.
- Nienasycony buhaj?
Kolega znalazł sposób na dodatkowe 600 zł. Zgłosi żonę do 500+, a ona jego do 100+.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Komentarze
Odśwież26 września 2017, 22:16
Podoba wam się ten żart?
Odpisz
26 września 2017, 22:24
@zocha6: średnio, ten typ żartów (nie wiem jak innym) przejadł mi się
Odpisz
26 września 2017, 22:56
@MineDan: dla mnie jest spoko, ale czytałam lepsze
Odpisz
30 września 2017, 22:47
@zocha6: Dobry jest.
Odpisz
9 marca 2018, 16:09
@zocha6: O wow, to było długo w poczekalni
Odpisz
18 marca 2018, 11:33
@Szczurowski: Kocham Twój avatar
Odpisz