Mały Jasiu pyta się mamy: Mamusiu, a gdzie jest teraz tatuś?
- Tata pracuje teraz w kotłowni - odpowiada mama.
- A co on tam robi? Łowi koty?
Zapisują bacę do Partii. Sprawdzają życiorys.
- No a jak to było po wojnie? Byliście w jakiejś bandzie?
- Ni, ta bydzie pirsa.
- Słuchaj stary, dzięki teściowej przestałem pić!
- Niemożliwe! Jak cię namówiła?
- Jak za dużo wypiłem, to widziałem ją potrójnie.
- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Komentarze
Odśwież17 lipca 2016, 17:16
Tak właściwie, to czemu się z tego śmiejemy?
Odpisz
9 lipca 2016, 20:47
Breaking news - łamiące nowości
Odpisz
8 lipca 2016, 00:50
Kiedyś usłyszałem coś co nawiązuje do tego dowcipu: W chinach jak zarwie się łóżko piętowe to ofiary liczone są w dziesiątkach.
Odpisz
5 lipca 2016, 09:27
To nie żart. To opowieść z życia wzięta
Odpisz