- Dzień dobry, to mieszkanie Pietrowych?
- Tak.
- Nazywam się Aleksiej Krasnow i będę tu mieszkać.
- A niby z jakiej paki?
- Instalował pan wczoraj nowy program na komputerze?
- Tak.
- Umowę licencyjną pan czytał?
- Nikt tego nie czyta.
- No właśnie.
Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi światło, potem znów je zapala.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
Co robi rycerz, gdy włamuje się do domu?
- Męczy się z zamkiem.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież16 czerwca 2024, 22:00
Najlepszy jest miotacz ognia albo Javellin. Ten nigdy nie chybia i uderza z góry...
Odpisz
23 kwietnia 2021, 01:11
Wzrok skupiamy na muszce, nie na celu, nie na szczerbince, ma być widoczna cała muszka bez żadnych szczelin między muszką a szczerbinką, z góry przyrządy mają się zlewać w gładką linię
Odpisz
8 czerwca 2022, 17:54
@Szczur00: Edit: chyba że teściowa ucieka/odpowiada ogniem, wtedy wzrok skupiamy na celu i oboje oczu otwarte. Zgranie przyrządów kontrolujemy podświadomie z pomocą oka dominującego.
Odpisz